[Zwrotka 1]
Dwa lata na tej scenie, czuję to co robię
Szczerość, prawda, klimat, to są teksty moje
Od rodziców dobre wartości mam tu wpojone
Doceniam wszystko, co od innych jest włożone
Pierwszy tracki na kamerce, chociaż mało było widać mnie
Jestem z nich bardzo dumny, choć głupoty wcale nie bronię
Teraz jestem w ekipie, najszczersze podziemie
Nic między nami się tu nie podzieje
Mordo, oldschool może to nie moje czasy
Ale ja mam wielki szacunek do starych wyjadaczy
Mi potrzeba pracy, wielcy dla mnie są dobrym wzorem
Staraj się mordo o staty, los dla ciebiе sam zbuduje drogę
Chcę to robić, tak, wszystko przyjdzie z czasem
A wszystkiе bezpodstawne skargi zjadam, smaczne
Niosę prawdę, niosę prawdę, mordo najszczerszym wyrazem
Nie jestem doskonały, a już szkolę nowych graczy
[Refren]
Spancz niepokonany, jeszcze nie wystarczy
Będę kroił beaty aż do swojej śmierci
Która według Starachowic już się dla mnie świeci
Spancz niepokonany, jeszcze nie wystarczy
Będę kroił beaty aż do swojej śmierci
Która według Starachowic już się dla mnie świeci
Ej
[Zwrotka 2]
To są teksty moje, to jest życie moje
To, co przeżyłem tylko moim jest wyborem
To są teksty moje, to jest życie moje
To, co przeżyłem tylko moim jest wyborem
Stare wartości, a nie chrzan i złoto
Trzeba się nanosić, aby było prosto
Stare wartości, a nie chrzan i złoto
Przyjaciele i rodzina, mordo to jest honor
[Refren]
Spancz niepokonany, jeszcze nie wystarczy
Będę kroił beaty aż do swojej śmierci
Która według Starachowic już się dla mnie świeci
Spancz niepokonany, jeszcze nie wystarczy
Będę kroił beaty aż do swojej śmierci
Która według Starachowic już się dla mnie świeci