Free Enzo

[Refren]
Szanuj mnie albo bede disrespectful
Robie ten sos kurwa nawet bez koncertow
Sram na twoja kurwe nawet jak chodzi w futerku
Robi cie na boku lepiej sprawdz to u kolezkow
Kto ma wiecej swagu w tym jebanym kraju
Dobrze wiesz ze ozzy zawsze jest na faktach paru
Krece se to gowno [?] kreci sie pomalu
Do zagrania pare opcji nie brak tu towaru

[Zwrotka 1]
Zawsze widzialem w sobie cos wiecej nie rapera
Chcialem sie dorobic dorobilem sie bordera
Chyba sie najebie choc nie pije wogle tera
Jak bedzie trzeba to zaczne znowu od zera
Free enzo mlody co ty odjebales
Wracaj na ojczyzne bo cie nadal nie poznalem
Trzymaj sie wariacie miasto na tobie ospale
Jestes kurwa kotem my to popchamy dalej
Dziwko nie tripuj to tylko wycieczka
Dla mnie szacunek to rzecz pierwszorzedna
Nie myslaes wczesniej teraz wysoko poprzeczka
Kazdy pieniadz na mnie gosciu to jebany pewniak
Mieszkam na osiedlu gdzie wola nie ma znaczenia
Albo zaczniesz robic albo nic tu sie nie zmienia
Ona chciala pieska okej wrocil ze czterema
Tak odrealniony ze nikomu nie dowierza

[Refren]
Szanuj mnie albo bede disrespectful
Robie ten sos kurwa nawet bez koncertow
Sram na twoja kurwe nawet jak chodzi w futerku
Robi cie na boku lepiej sprawdz to u kolezkow
Kto ma wiecej swagu w tym jebanym kraju
Dobrze wiesz ze ozzy zawsze jest na faktach paru
Krece se to gowno [?] kreci sie pomalu
Do zagrania pare opcji nie brak tu towaru

[Zwrotka 2]
Big sippa syrop w neuroprzekaznikach
Cali smazy sie jak grill a ja juz po lykach
W internecie drill potem beda ich zamykac
Oni popierdoleni po tym poznasz zawodnika
Cztery rozne syropy przyjmuje na morde
Mimo ze sie czuje sam za plecami horde mam
Oproznia mu portfel a ten chlop oproznia torbe
[?] glosno zawsze konkret
Tramal i kama makatusin
Suka bierze dicka i sie dusi
Ze mnie artysta maluje jej na buzi
Wez trzymaj dystans bo tu sie pobrudzisz
Ulice nie pierz jak karmia to syfem
Napedza sie impra impra napedza stype
Slysze jeszcze bicie [?]
Modle sie do boga zostawil podle zycie
Nie ulice bo tam pokochalem ludzi
Dalem im ten styl fiolet kubek pobrudzil
[?] z czego jeden lubi nucic drugi za to jedyne co powie to bez pucy