Legendarny Afrojax
Legendarny Afrojax
Legendarny Afrojax
Legendarny Afrojax
Legendarny Afrojax
Legendarny Afrojax
Legendarny Afrojax
Legendarny Afrojax
Legendarny Afrojax
Legendarny Afrojax
Legendarny Afrojax
Legendarny Afrojax
Legendarny Afrojax
Legendarny Afrojax
Legendarny Afrojax
Legendarny Afrojax
Legendarny Afrojax
Legendarny Afrojax
Legendarny Afrojax
Legendarny Afrojax
Legendarny Afrojax
Legendarny Afrojax
Legendarny Afrojax
Legendarny Afrojax
Legendarny Afrojax
Legendarny Afrojax
Legendarny Afrojax
Legendarny Afrojax
Znakomity afrykański muzyk maluye yayami gościnnie tu śpiewa
Na pohybel samcom alfa, z pozdrowieniem samiczkom omega
Sztos!
Oni wszyscy jak leci
Mają w worku kulki
Jan paweł drugi gwałci małe dzieci
Jan borysewicz stręczy własne córki
Oni muszą mieć przewagę
Muszą mieć kurwa twardą lagę
Oni tak dają sobie radę
A gdy się znajdzie silniejszy, idą jego śladem
Oni stworzeni do przemocy
Gnojenia słabszych, co się moczą w nocy
Bo oni to szczają krzepko by oznaczyć teren
Najbardziej ze wszystkiego się boją być gejem
Oni zafascynowani mundurem
Wyposażeni w grubą skórę
D.n.a. im to jasno wykłada:
Raczej strzelać do innych niż im pomagać
W mózgach epolety i pistolety
I pytania, kto komu kibicuje
Chcą im rodzić dzieci posłuszne kobiety
By przetrwało nazwisko i gatunek
Oni, używając obu, nie wąchają pizdy ani wódki
W pogardzie mają sztukę, sztuki i sztuczki
Gdy mikre ciałko - trzeba je chociaż stłuścić
Syk otwieranej puszki
"suko, czemu nie jesteś w kuchni?"
"chłopcze, atakuj pierwszy lub umrzyj"
"lala, pamiętaj nie możesz się kurwić"
Wieczorem pod sklepami i klatkami ich ujrzysz
W grupie, gwiżdżą na przechodzące dupy
A ich dupy to obmierzłe jamy
Z włosów i zacierek kolczaste druty
(zacierek z papieru, jeśli szczęście mamy)
Bekają i pierdzą bez skrępowania
Żrą własne smarki, to dla nich jak manna
"ewolucja dołożyła starań
By w tych kwestiach nie mieli nic do gadania"
Aż tyle się wiąże z kuśką
Nie chowajmy chłopców na chłopców, niech im pały uschną
Wirus męstwa to relikt, oszustwo
"zakładasz się, że będzie zagłada?" jest tuż, bo
Doszczętnie skompromitowana
Niech w podskokach spierdala
Nowy świat bez niej musi - co?
Przyjść kiedyś, przyjść zaraz
Cywilizowana niewiele bardziej
Od gadów, od płazów
Męskość do gazu
Do gazu cz. 1 was written by Michał Hoffmann.
Do gazu cz. 1 was produced by Michał Hoffmann.