DAILY GRIND FREESTYLE

[Intro]
Oh, wait, it's Sulim, hyhyhyhm
Zzzipper’s down
Eyy yo, Pat, let me hear it

[Refren]
Niedługo jebnie- tak mówi ziom
Niedługo będę miał nowy dom
Ile zrobiłem- tego nie wiedzą
Na mój ostatni kwartał ci nie starczy rok
Mam drzwi do sukcesu, muszę zrobić krok
Znalazłem już mój klucz i przekręcam go
Jestem w tym na trzeźwo od miesięcy, szok
Muza- dla mnie to emocje- a nie etanol

[Zwrotka 1]
Wsiadam w private jet, potem w tramwaj
Ja czuję, że mam swag w Crocs i w Nike'ach
Stylu dziś nie kupisz, taka prawda
Przecież jesteś nikim w Balenciagach
Otwieram Citroen, potem butterfly doors
Życie napędza mnie, po co mi brać coś
Ty zabiłbyś za ten cash, oddał rodzinę za sos
Ja stackuję cały dzień, a ze mną ten sam gość
Nie mam koleżanek i kolegów
Mam kilka ładnych panien, nie z agencji, są z wybiegów
Mam tych samych braci, grindujemy od lat wielu
Nie musimy robić w naszym gronie legit checków
Nie robimy legit checków
To jest ten sam squad od lat wielu
Ze mną ten sam brat od lat wielu
Na szczycie Polski- jak na Helu

[Refren]
Niedługo jebnie- tak mówi ziom
Niedługo będę miał nowy dom
Ile zrobiłem- tego nie wiedzą
Na mój ostatni kwartał ci nie starczy rok
Mam drzwi do sukcesu, muszę zrobić krok
Znalazłem już mój klucz i przekręcam go
Jestem w tym na trzeźwo od miesięcy, szok
Muza- dla mnie to emocje- a nie etanol

[Zwrotka 2]
Kiedy wbijam na scenę- to jest adrenalina
Kiedy jestem na scenie- pod nią sexy dziewczyna
I nic nie zastąpi tego jaka jej mina
Dobrze wiem co się kroi kiedy mi ją wysyła
Nie chce mi się gadać, nie mam na to czasu
Mam za dużo rzeczy w drodze, mam tysiące tasków
Za duży hajs mam na nodze, jak wchodzę do clubu
Lepiej nie stawaj na drodze, ze mną jest kilku karków
Ze mną kilku braci i ze mną kilku bratków
Ty to masz takich ziomeczków pozbieranych z kwiatków
Takich jak wy hodowali na trawniku w parku
Pieski chodzą, po was depczą, robią po was parkour
Yeah, silnych karków mam
Samych bratków mam
A ty bratku, man
Idź do kwiatków uh

[Refren]
Niedługo jebnie- tak mówi ziom
Niedługo będę miał nowy dom
Ile zrobiłem- tego nie wiedzą
Na mój ostatni kwartał ci nie starczy rok
Mam drzwi do sukcesu, muszę zrobić krok
Znalazłem już mój klucz i przekręcam go
Jestem w tym na trzeźwo od miesięcy, szok
Muza- dla mnie to emocje- a nie etanol