[Zwrotka 1]
Przyjacielu, jestem z tobą kiedy czujesz, że
Już nie ma po co żyć, tylko alkoholem trujesz się
Sam to robię, żeby parę rzeczy w dupie mieć
I jak Flojd i Wiro od życia próbuję uciec gdzieś
Od życia, koloryt nadaje mu tych parę chwil
I jestem wdzięczny za nie, nawet jak dla niej nie znaczą nic już
Choć nigdy tego nie wiesz, a tracisz pewność siebie
Jestem z tobą zawsze, kiedy w większej znajdziesz się potrzebie
Kiedy płaczesz i uśmiechasz się i płaczesz znowu
Wierzę, że do życia twardy jeszcze znajdziesz powód
A sam miałem jazdę, że wciskałem ten gaz w glebę
I nie obchodziło mnie czy skasuje się na drzewie
Gdzieś, może miałeś też tak, może chciałeś przestać
I myślałeś jakby to było, kurwa, od dzisiaj nie wstać
Nie wiń siebie za to, kochaj siebie za to
Że mimo wszystko w życiu wiernie czekasz jeszcze na coś
[Refren]
Za każdy dzień kiedy czujesz złość
Za każdy dzień kiedy czujesz, że już dalej iść nie chcesz
Za każdy dzień kiedy masz tego dość
Unieść dłonie w górę, uwierz, że tam czeka coś jeszcze
Za każdy dzień kiedy czujesz złość
Za każdy dzień kiedy czujesz, że już dalej iść nie chcesz
Za każdy dzień kiedy masz tego dość
Unieść dłonie w górę, uwierz, że tam czeka coś jeszcze
[Zwrotka 2]
Nigdy nie wstydziłem się emocji i dziś się nie wstydzę
Miałem swoje paranoje, wizje, myśli, jazdy krzywe
Z tym nie poradziłem sobie wciąż i nienawidzę
Tego, ale kiedy patrzę w niebo widzę znaki żywe
Że to życie jeszcze nie raz nas zaskoczy
I czułem tak, kiedy patrzyłem w twoje złote oczy
Może spojrzę jeszcze nie raz, a może czeka tam coś czego jeszcze nie ma
Czego nie poznałem, za czym tęsknię teraz
Wszystko się niezmiennie zmienia
I dlatego jest tak trudno, kiedy tkwi w nas silna nić przyzwyczajenia
Nić poczucia winy, nić poczucia krzywdy
Proszę Cię, odetnij je, potraktuj jak relikty
Co dla Ciebie ważne dla innych może być bzdurą
Każdy indywidualnie czuje swój ciężar pod skórą
I wiesz, że pewnie tam gdzieś mają bardziej przejebane
Ale dziś nie myślisz o tym wcale, dalej popij, nalej
[Refren]
Za każdy dzień kiedy czujesz złość
Za każdy dzień kiedy czujesz, że już dalej iść nie chcesz
Za każdy dzień kiedy masz tego dość
Unieść dłonie w górę, uwierz, że tam czeka coś jeszcze
Za każdy dzień kiedy czujesz złość
Za każdy dzień kiedy czujesz, że już dalej iść nie chcesz
Za każdy dzień kiedy masz tego dość
Unieść dłonie w górę, uwierz, że tam czeka coś jeszcze
Coś Jeszcze was written by Warszawski.
Coś Jeszcze was produced by Winyla Trzaski.
Warszawski released Coś Jeszcze on Fri Mar 06 2020.