Chciałbym wrócić tam

[Ref.]
Chciałbym wrócić tam, chciałbym wrócić tam
Ale tylko z wiedzą, którą na ten moment mam
Chciałbym wrócić tam, chciałbym wrócić tam
Choć ciągle ten sam wprowadziłbym kilka zmian

[Verse 1]
Cofnij się kilka lat, zaczynamy, misja - rap
Kilka złotych i wielkie serducho, to był mój cały wkład
Już wtedy czułem że moc mam, nosiło mną
Że moge zrobić coś tam, a w dodatku, że ktoś sprawdzi to
Nawet wrażenie miałem, że kilku z Was to na to czeka
Że nie przejdzie to bokiem, a obije sie odgłos echa
No i tak się dzieje jednak, do końca mi tu coś nie gra
Bo kiedy ja się polepszam, to publiczność mi gdzieś ucieka
A ja tylko robie swoje - just do it, mamy z rapem duet
To on dewizą na moje życie bez podpierdółek
To moje clue jest, człowiek rozumiesz?
I mimo że jakoś mniej tu Was, to ja nadal to czuje i...

[Verse 2]
To że sprawdzacie nowości, to odruch standardowy
Wielu nawet zapewniało mnie, że mam to w sobie, mam dar mowy
U mnie rap jak w play'u rozmowy - mam stan darmowy
I tak mija już pare lat, odkąd nim karmie głowy
Nigdy nie chciałem nic na szybko, chce przejść tu tą własną droge
Tylko chujowo się nią idzie, gdy nie ma nic na horyzoncie
Jednak chodzenie na skróty ma swoje wady - zalety
Można coś szybko zyskać, a jeszcze szybciej stracić niestety
A teraz zasada kontrastu, porównaj do mnie do tych gości
Na tym nie strace, tylko zyskam na znakomitości
A jednak coś jest nie tak, bo odbiór wyraźnie spada
A to jest moment, w którym ja chce w końcu rozpierdalać! wiec...