Marek Grechuta
Marek Grechuta
Marek Grechuta
Marek Grechuta
Marek Grechuta
Marek Grechuta
Marek Grechuta
Marek Grechuta
Marek Grechuta
Marek Grechuta
Marek Grechuta
Marek Grechuta
Marek Grechuta
Marek Grechuta
Ten rytm, ach ten rytmik!
W mym sercu wykrzyknik
O słowo! To jedno słowo
Co będzie mi przedmową
Do życia codziennie
To słówko niezmiennie przemową
Gdy rozmową nie można nic
Bo słowom...
Gdzieś się zatarło, gdzieś zgubiło
Gdy tyle innych coś odkryło
Tyle innych przewróciło
Do góry cały świat
Słowo swat, słowo brat, słowo sedno!
Ja nie z tych, że wszystko mi jedno
Ja nie z tych, że lepiej milcz
Rozkręcę, rozplęczę
Słów szereg jak tarczę
Gdy trzeba to na baczność
Gdy trzeba to na wiatr
Słów trzeba prawdziwych
Słów trzeba życzliwych
Bo serce tylko jedno
I tylko jeden świat!
Niech się plączą
Niech nie kończą
Niech zwołają
Niech połączą
Długi szereg niespełnionych zdań
Niech będą krwią
Niech będą łzą
Bo takie są
Bo po to są
Bo po to... Bo po to są!
Gdy z siebie wyrzucisz
Złą kartę odwrócisz
Bo po co?
No bo po co?
Bo po co one są?
Do diabła ta mowa!
Gdy tkwią jak przedmowa
A dalej... Co dalej?
No po co one są?
Nie... Nie dać ich zgłuszyć
I nie dać ich skruszyć
Bo po to
Bo po to
Bo po to one są!
Niech dźwięczą pod słońce
Niech będą karmiące
Bo po to
Bo po to
Bo po to one są!
Mmm....
Ten rytm, ach ten rytmik!
W mym sercu wykrzyknik
O słowo! To jedno słowo
Co będzie mi przedmową
Do życia codziennie
To słówko niezmiennie przemową
Przemową!
Mmm...