[Zwrotka 1]
Nie byłem amorem no bo nie sprawiłem, że chemia jest miedzy nami
A ty nie gotowa bo miłość szczerości mówiłaś kłamstwami
Za każdym razem jak całuje szyje to nosisz szalik
A ja mam gdzieś to, że kolejny tydzień chodzę sobie z malinkami
Zaczęła przez messenger, skończyła przez messenger
Ale za wiele nie czułem, po prostu było przyjemnie
Nie chcesz chłopaka co żył na walizkach bo stałe uczucia wyrzucił
I codziennie rano koło wyrzyga, patrzył na inne dupy
Czemu się wtedy użalał nad sobą skoro to nie ma sensu
Ale to prawda, że życie się składa z lepszych i gorszych momentów
Ale to prawda, że moje marzenia traktowała na cześć już
Nie jestem w stanie powiedzieć ile zabierała dźwięków
Płyne tak jakbym tak nie płynął i stał w porcie
Skąd wiesz, że oni wcale nie żyją mądrze, o mnie
Ciągle mówili, że Dżejki to tylko rozterki miłosne
Ockne się wtedy gdy przyjdzie mi na to ochota prościej
[Refren]
Tylko jedno życie, tylko jeden człowiek pójdzie dalej
Mimo tego, że nie idzie fajnie, że jeszcze zostajesz
Chyba nie wiesz, że chwil to mamy parę
Musi zależeć po co nam rozczarowanie
[Zwrotka 2]
Słyszymy, że mu wysiada pikawa przez te uczucia
Niektóre rzeczy nie dla was no to nie smutaj
Ci pantoflarze idą do opieki z wypełnionym wnioskiem
No bo ich kobiety zaczęły technikum i się poczuły dorosłe
To nie trafia do mnie, bierze ją pod kołdrę
Potem są dwie kreski, a mówił, że zdążę
A ja się zaśmiałem skoro już zalane
No to trzeba dalej żyć rozsądnie
(?) bańki łez
Bo są zapłakane i zgubiły treść
Przez to, że ciężki sen nie chcemy jutra bo znikamy gdzieś
Wasze role są na castingach zostawione (zostawione)
Pytasz dlaczego jest zimna, czemu tak powiało chłodem
Każda relacja jest inna ale zaczyna ją wino nie Moet
Powiedz mi czy będziesz silna, jeżeli ci wszystko zabiorę
Po co mam słuchać czym jest barok?
Pani to tylko mam płytę nagraną
Życie lekcyjne bez różnić, a moje nie będzie to samo
Bo moja dusza jest lekka, wszystko zostawiam na tekstach
Ty się zastanów czy po osiemnastce jest własna rodzina potrzebna
[Refren] x2
Tylko jedno życie, tylko jeden człowiek pójdzie dalej
Mimo tego, że nie idzie fajnie, że jeszcze zostajesz
Chyba nie wiesz, że chwil to mamy parę
Musi zależeć po co nam rozczarowanie
[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]
Bańki łez was written by Dzakob.
Bańki łez was produced by Real Time Waste.