51 Lyrics

Zimny pokój, zimne dłonie, czekam by wypuścić dym
Moje serce, moje oczy, mówią kto naprawdę zły
365 nocy, jak mieć czas by spełniać sny
Czemu zawsze każdy uśmiech musi nieść za sobą łzy

Chłodna bryza o poranku sprawi że zabraknie sił
Jutro wezmę chorobowe żeby nagrać mp3
Tylko to by pozostało jeśli chciałbym umrzeć dziś
Wiem że nigdy nie dam rady, musiałbym być jednym z nich

Ale nie jestem, nigdy nie będę, robisz te ruchy, a nigdy nie wejdziesz
Na moje miejsce, znajdź swoje miejsce, sprawiam ci ból i sprawia Mi to szczęście
Gdy jesteś smutny to połknij tabletkę, będę się śmiał kiedy padnie ci serce
Wracaj na lekcje, ja nigdzie nie wracam, i nigdy nie zechcę

Nowy hajs, stare wspomnienia
Zacząłem sam, prawie od zera
Jak możesz myśleć jutrem, gdy masz tu i teraz
Nigdy was nie rozumiem, a wyglądam na człowieka

Kolejny długi, przespany lot
W głębi duszy wiem że
Chciałbym znaleźć stały dom
Wdychać świeże powietrze x2

51 Q&A

Who wrote 51's ?

51 was written by YABOL.

Who produced 51's ?

51 was produced by YABOL.

When did YABOL release 51?

YABOL released 51 on Sun May 22 2022.

Your Gateway to High-Quality MP3, FLAC and Lyrics
DownloadMP3FLAC.com