Zombie

(Wstęp Kamil Baran)

2x Możemy wiele więcej
A możemy wiele więcej, możemy wiele więcej zrobić

(Zwrotka Kamil Baran)

Najbardziej liczę w życiu na spokój, niż na coś więcej
O zdrowie dalej proszę Boga, o hajsy już nie chce
Od dawien dawna żyję z muzyką, nie z wódą w ręce
Nie widzę już ludzi, z czasem widzę tylko ich resztkę
Sumienia, marzenia, wady i jebane konwencje
Pozjadane twarze strachem, pozamykane we śnie
Te same układy, schematy, ile tego jeszczе?
Sami sobie oddają strzały jak w samo serce

X2
(Możеmy wiele więcej)

(Refren Kamil Baran)

Każdy otworzy powieki, dopiero kiedy nas postawią pod ścianą
A możemy wiele więcej…
Ich własne życie na ziemi, niby dlaczego nazywają je karą?
A możemy wiele więcej…
Czekam kiedy przestaną
A możemy wiele więcej, możemy wiele więcej zrobić
Chcemy być wolni, wolni
Świat zostawi na nas odcisk
Wciąż szukam na nim miłości, chodź nie raz próbowałem odbić
Wyrzucę serce na chodnik
Jestem wrażliwy do kości
Chodź prawie nie czuje emocji i na codzień chodzę jak…

(Bridge Kamil Baran)

Chcemy być wolni, wolni
Świat zostawi na nas odcisk
Wciąż szukam na nim miłości, chodź nie raz próbowałem odbić
Wyrzucę serce na chodnik
Jestem wrażliwy do kości
Chodź prawie nie czuje emocji i na codzień chodzę jak…

(Zwrotka Blejn)

Mnożą mnie opinie rzucane na bruk
Opluwane słowem, wychodzę pod tłum
Proszę weź ten buch…
Bo nie mogę już, bo nie mogę czuć
Mówią że możemy więcej znieść
I że musimy obrać jakiś cel, a ja nie chce biec
Wbijali do głowy zasady które niszczyły marzenia
Teraz nie mogę uciekać, powielać w kółko ten schemat
Powiedz mi, na co mam czekać?
Zawsze myślami uciekam
Mam sporo myśli na bani które, lubią gdy się ściemnia
Dziś wracam gdzie mój dom, ale nie wracam taki sam
Jak tamten ja, tamten świat
Odrzuciłem siebie, by na nowo dać

Coś z siebie…
Coś z siebie dać

(Refren Kamil Baran)

Każdy otworzy powieki, dopiero kiedy nas postawią pod ścianą
A możemy wiele więcej…
Ich własne życie na ziemi, niby dlaczego nazywają je karą?
A możemy wiele więcej…
Czekam kiedy przestaną
A możemy wiele więcej, możemy wiele więcej zrobić
Chcemy być wolni, wolni
Świat zostawi na nas odcisk
Wciąż szukam na nim miłości, chodź nie raz próbowałem odbić
Wyrzucę serce na chodnik
Jestem wrażliwy do kości
Chodź prawie nie czuje emocji i na codzień chodzę jak…