Smarki Smark
Smarki Smark
Smarki Smark
Smarki Smark
Smarki Smark
Smarki Smark
Smarki Smark & Smagalaz
Smarki Smark &
Smarki Smark
Smarki Smark
W.E.N.A. & Smarki Smark
Smarki Smark
Smarki Smark & Dinal
Smarki Smark
Smarki Smark & Chociaż
Smarki Smark & Chociaż
Daniel Drumz & Kleeer & Smarki Smark
Daniel Drumz & Smarki Smark
[Intro]
Yo...
Yo...
Yo...
Yyy...
[Zwrotka]
Czasem mam tak, że mi się włącza
Zamulator Smarkacz – moja ksywka piąta
I mi wtedy czas gna, oglądając Polsat
Wpierdalając ciastka w majtach i japonkach
To taka katatonia, forma autoupomnienia
Że to moja zbrodnia, ale autor to denat
Alkoholik, poza tym bumelant, siema
I jak pedał ubolewam nad bólem istnienia (Chuj tam)
To idzie tak, że zmienię od jutra
Jutro, że od jutra, a pojutrze jeszcze raz od jutra
Tu trwa taka akcja, to czas jak
Idealna pułapka, można o tym traktat wpisać w rap, a
Nie rób tego może
Bo ja to mam na kartkach i czuję się jak złodziej
Bo kradnę tobie ten moment, chociaż powiedz
Chyba nie jest całkiem źle, bo bit dał Pan Jan
A ja nie mówię "carpe diem" jak pizda z radia
Twoja panna ma na wargach, okej, śluz
Czyli działam jak sauna na Penelope Cruz
Zamulator Smarkacz was written by Smarki Smark.