Smarki Smark
Smarki Smark
Smarki Smark
Smarki Smark
Smarki Smark
Smarki Smark
Smarki Smark & Smagalaz
Smarki Smark &
Smarki Smark
Smarki Smark
W.E.N.A. & Smarki Smark
Smarki Smark
Smarki Smark & Dinal
Smarki Smark
Smarki Smark & Chociaż
Smarki Smark & Chociaż
Daniel Drumz & Kleeer & Smarki Smark
Daniel Drumz & Smarki Smark
[Intro]
Brudne Serca, Dinal Tim
Gorzów/Opole, człowieku
Razem, znowu, taa
[Zwrotka]
Gdzieś tak w siódmej klasie miałem na gandzię gula
Słuchałem Wzgórza i myślałem, że to fajnie skuna
Skuna z klasą; odebrali to fatalnie, kumasz? (Kumasz?)
Przemianowali mnie ultramoralnie na ćpuna, chuj!
Czasy liceum – ciśnienia apogeum
Jakiś gównojad wcisnął mi majeran, skurwielu!
Potem ktoś przyniósł kość, usiadłem w pufie
I jak gość całą wprost wjebałem w lufę; głupie? Wiem!
Dziś też bym skruszył, chuj, nieważne
W końcu zaspokoiłem swój głód Orangem (Ta)
To był maj, zjarałem tę jebaną chemię!
I czułem się co najmniej jak TDF z Numerem
"Daj se luz, człowieku" – i se dałem luz
W domu, w szkole, po niej, i tak dalej, blues
Miałem skrytki typu joypad od PSX-a
Trzymałem tam z pięć gram, coś jak u BRX-a
A jak chodzi o freestyle, to zapytaj Jobixa
Na wszystkich WBW edycjach mniej rymów Te-Tris miał
Niż my w jeden wieczór na spędzie, a ja
Dziś mogę to tylko jak legendę przedstawiać
Lubiłem palić solo i latać jak samolot
Żeby mieć za co latać, pożegnałem się z konsolą
Sprzedałem też kaset sporo i płyt sporo
Dziś raczej chodzę po ziemi i składam hołd jak Pono
Bo tęsknię za tobą, mów mi Peter Parker
Pamiętaj, że wrócę, ogarnę życie najpierw
Chryzantemy złociste (Zaginiony wers) was written by Smarki Smark.
Chryzantemy złociste (Zaginiony wers) was produced by Mejdej.