[Wejście: Majkel & Metrowy]
-Siema ziom
-Siema ziom siema
-Ej jest kwestia nie, bo różne chodzą słuchy a ja się muszę dowiedzieć
Co jest grane de facto z marihuaną w Polsce?
-O to dzisiaj, idealnie trafiłeś, słuchaj tego
[Most: Metrowy & Bu]
3oda Kru
3oda Kru
[Zwrotka 1: Bu]
Nawet pozornie, nie zanosi się na harmonię
Za to potwornie, się zawodzi jak chodzi o mnie
Gdyż chodzi się okropnie, kochance, matce siostrze
Co rodzi wojnę z przyjacielem, bratem i ojcem
Prawdopodobnie ktoś chce bym stał się pionkiem
Zmarnował szczepionkę, w nadziei, że się wykończę
A przynajmniej wytracę z równowagi, chuj z odwagi
Przy batalii, muzułmanin versus rabin
Z deszczu wami pod rynnę jak karafka zima
Zajawka słynna którą się upłynnia
I przejdź znów, do natarcia w rymach bez klina
Gdy jest Twój brat, parch ale Ciebie nima
Bezwiednie co bedzie, bo nie wszędzie się przekimasz
Choć człowiek przetrzymać może wiele
To w niedziele, terminarz powinien przewidywać dom w Seszele
A Ciebie bele, jak wele, chopcy szprejem na panele
Hy!
[Most: Majkel & Metrowy]
- Ej no bo np, tak, nie: Zatrzymują mnie z jakąś niewielką ilością ganji, jestem niekarany, jak się zachować, co ja wtedy mam zrobić, nie?
- Nigdy nie idź na dobrowolne poddanie się karze. To jest raz. Wszystko musi się skończyć w sądzie i tam psy i prokuratura muszą udowodnić Ci Twoją winę. To jest podstawa. Nie godzić się na dobrowolne poddanie się karze. Nigdy
[Zwrotka 2: Metrowy]
Zdarza się najlepszym, słyszałem że nawet częściej
Przez to luźne podejście, łatwym celem staje się
Co się odwlecze, niestety stać się musi wreszcie
Rzadko myślimy o tym wcześniej - konsekwencje
Znienawidzone kwestie, od zawsze przecież tak jest
Nie liczy się jak długo spadasz, tylko jak upadłeś
Na dnie nie unikaj tych niespokojnych deszczy
Raczej Cię to nie zabije, ale kurewnie zmęczy
Zirytowany zobaczysz po sobie samym
Gdy nadal będziesz w hot water kąpany!
[Most: Majkel & Metrowy]
- Siema chłopaki
- Siema ziom
- Ej, przed chwilą dostałem płytę - Grube jointy i tam były zamieszczone pestki, ja mogę mieć przy sobie takie pestki?
-Pestki, nasionka? No oczywiście ,że tak. Dostałeś je razem z płytą więc to jest taka jakby darowizna, czyli wiesz, nie ma tam nielegalnych substancji więc powinieneś je zasiać
- OK
[Zwrotka 3: Majkel]
Czy to oznacza ,że niebo płacze kiedy pada deszcz?
Że płacze nad losem matek, które nie mogą tego znieść
Żaden z nas nie ma tego gdzieś, to budzi taki stres
Mamo to nie Twoja wina ,że się nudził jakiś pies
I się przyczepił, a teraz do drzwi puka
A Ty się boisz, że Ci będzie chciał pokazać trupa
A potem będzie szukał w moich rzeczach
Grzebał w Twoich rzeczach - to poniżające, też się czułem nie tak
Gdy nie miałem już nic w kieszeniach i czułem ból istnienia
Funkcjonariusze sprawdzali czy w dupie czegoś nie mam
Tak, mam w dupie wasze głupie prawo
Które każe mnie za wolność wyboru, karną sprawą
Te represje nie sprawią, że dilerzy znikną ze szkół
To może tylko legalizacja i edukacja zespół
Siedziałem przez pół nocy i cały dzień, bez snu
Myślałem tylko o tym jaki zostawię starym cierń w sercu
[Most: GrubSon]
A-a-a-ale leje. Ja-ja-jak z Cebra. Jo jo jo
[Zwrotka 4: GrubSon]
Pada na Ciebie deszcz, już wiesz, bo czujesz to Ty
Chłopaku, nie wiesz tylko ,że krople te to łzy
Twych przyjaciół którzy chcieli dobrze, bo kolo po fachu
Kochał weed na zabój, ale też seed co za chuj
A teraz wydaje się Tobie to dziwne
Uciekasz przed deszczem ale prosto pod rynnę
Nie ma czasu na rozkminę, więc, narzucają winę, bęc!
Nadepnąłeś na minę, dla nich jesteś tylko zwykłym skurwysynem, ej!
Jak to? Nie ma plaży, rumu
Słońce nie parzy tu już, a pośród tłumu, szukać rozumu
Nie warto - ludzie są istotą upartą
Nie znajdziesz go nawet jak byś jebnął przed nimi salto!
Znam to, bo nie raz ktoś z mych bliskich
Szukał dorodnych jabłek a dostawał ogryzki
I musisz żyć z tym, wszystkim, ale wiesz, że
Nadzieja matką głupich a co drugi głupi ma szczęście
[Wyjście: Majkel & Metrowy & GrubSon]
- No to dzięki ziom. Objaśniłeś mi wszystkie wątpliwości. Tylko, że są ludzie, którzy tego nie wiedzą. Gdzie się można tego dowiedzieć?
- Wszystkiego dowiesz się na stronach internetowych wolnych konopi
Do ściągnięcia tam jest właśnie poradnik konsumenta konopi, który odpowie Ci na wszystkie Twoje pytania. Warto mieć coś takiego, bo stary, warto wiedzieć nie, i warto uważac
- Ej idziecie jarać Grube Jointy?!
- No proste
- Wszystko!
Z deszczu pod rynnę was written by Grubson & Majkel & Metrowy & Bu (POL).
Z deszczu pod rynnę was produced by Młody MD.
3oda kru released Z deszczu pod rynnę on Sat May 29 2010.