[Zwrotka 1: Jeżozwierz]
Textron 1500 napędza M-1
Tekstom śle energię, bęben gniecie czerep
Turbina gazowa, chrzęst gąsienic, wojna
Pustynna jak Nomad, mortar miota słowa
Czwórka załoga jak MGS Fajewcowa
Podkład to pojazd, więc psie jest nas piątka
Portal wywołaj, w wir walki nas rzucaj
Wirażki bez szabli, mamy tu uran w kulach
7.62, jesteś stay-fly
Serie, krew w piach, ten twój pedalski rap
Chowany na BootCamp i brudzie Układu
Lukrowane gówna maja tu martwy status
Sie masuj chłopaku z przebujaną grupą
Sie tasuj dzieciaku pod tą produkcje suchą
Suko, me pióro tnie jak bastard na pół
Ty jedziesz Punto, a ja patrz padalcu
[Refren: Jeżozwierz]
Wioze sie pomału, 72 to maksimum
Abrams w kamuflażu bierze na was azymut x4
[Zwrotka 2: Jeżozwierz]
Działo 120stka wzbudza zamęt w szeregach
Pluje szesnastkami, przekaz rozsadza serca
Pętla ciężka jak ruch panzer pułku
Przestanie strzelać gdy w pełnym bezruchu
Zastanie plansze, kurz tańczy jak balet
Komory zgrzane jak ciała po akcie
Jak ciała w napalmie, jak faja nad gazem
Gardłem wyschniętym wyrzucam prawde kamracie
Kazamatem karze, te słabe jednostki
Mam głodną watahe suchych wilków jak Gobi
Doświadczone oczy patrza na front z uczuciem
Doceniam sztuke którą walka kreuje
Trudno zrozumieć, czemu przebój tu nie brzmi
Jestem w grupie uzaleznionych od śmierci
Słabych MCs, leszczu nie masz godmode'a
Masz sprzętu po zęby na nic on w drżących dłoniach
Wioze się pomału (Abrams) was written by Jeżozwierz.
Wioze się pomału (Abrams) was produced by Soulpete.