Wehikuł czasu

[Refren]
Siedzę znowu przy głośnikach, bo to jest mój wehikuł czas (Wehikuł czas)
Całą noc ja już nie śpię
Nie mogę uspokoić myśli, mówią mi: "pracuj" (Mówią mi: "pracuj")
Muszę dogonić tą penge
Mam tutaj nową jakość, no i znam swoją wartość
Mmm, mmm — wibruje telefon, czego do mnie piszesz, suko? (Czego Ty piszesz?)
Jeszcze ostatnio blokowałaś numer, a teraz piszesz, że Ci głupio
Mam nowe sprawy na głowie, już moje serce przeszło wojny
Mam trudność, by ufać po Tobie, a nigdy nie byłem w to dobry, nie

[Zwrotka 1]
Wyjeżdżam znowu, zostawiam swe miasto
Papier się sam nie ułoży tak dobrze
Nazywam to chleb, kapusta lub ciasto
To dzięki temu nie wiem sam, co dziś włożę
Widzę was w [?], no co to jest, pardon
Ruszasz ze składem, się jakby po [?]
Widzę, że woźna, to nie dam się naciąć
Ze składu wyjebałem każdą kobrę
Ha, moje alibi to studio, jak będą się pytać gdzie byłem (Pytać gdzie byłem)
Oś nawet w tyle, Ty zostajesz w tyle
Spierdalaj stąd, nie chcesz do [?]
Marzenia zmieniają nuty co godzinę
Pachnie kwiatem, gdy wchodzę Ci w dziewczynę
Ogarnę to, czy chcesz, czy to chwilę
Stolik dla dwóch, dajcie filet, oh
Nie obchodzi mnie nawierzchnia
Mam taki przelot, że wszędzie się z buta wpierdolę
Ty na ulicach jak pierwsza
Jeden zły ruch i nie będziesz miał za co już pojeść
Ja blokiem oddycham w piersiach (Oddycham, oddycham)
Zmieniam priorytet, nadchodzi ma kolej
Życie dało mi szczęścia
Dostaję budżet na to, żeby żyć i czym pojeść
(Oh, yeah-yeah-yeah)
Uśmiechaj się, bo znowu robią zdjęcie
(Oh, yeah-yeah-yeah)
Nie dotykaj mnie, przestań
W miejscach publicznych czuję się jakby to na mnie skupiał się cały wszechświat (Cały wszechświat)
Dlatego bezpieczny mój sześcian
Wydrę do mikrofonu — uciekam (Yeah)

[Przejście]
(Oh, yeah-yeah-yeah)
Całą noc (Uh, uh, uh)
(Oh, yeah-yeah-yeah)
Szlifuję wers (Uh, uh, uh)
(Oh, yeah-yeah-yeah)
Zasnąć nie chcę, bo (Uh, uh, uh)
(Oh, yeah-yeah-yeah)
Muszę być pierwszy (Uh)
(Ej, dobra, mamy jeszcze chwilę?)

[Refren]
Siedzę znowu przy głośnikach, bo to jest mój wehikuł czas (Wehikuł czas)
Całą noc ja już nie śpię
Nie mogę uspokoić myśli, mówią mi: "pracuj" (Mówią mi: "pracuj")
Muszę dogonić tą penge
Mam tutaj nową jakość, no i znam swoją wartość
Mmm, mmm — wibruje telefon, czego do mnie piszesz, suko? (Czego Ty piszesz?)
Jeszcze ostatnio blokowałaś numer, a teraz piszesz, że Ci głupio
Mam nowe sprawy na głowie, już moje serce przeszło wojny
Mam trudność, by ufać po Tobie, a nigdy nie byłem w to dobry, nie