W WIELKIM MIEŚCIE

[Intro]
Mówi, że czuje do mnie miętę
Pewnie dlatego, że pachnę mentolem
Lubię ją w sukience
Ale wolę kiedy zrzuca na podłogę ją
Dzwonię do niej, no i pytam: "Gdzie ty jesteś?"
Ona na to, że zaraz wyśle pinezkę
Dobra mała, zaraz będę
Zrobimy to u mnie w S'ce

[Refren]
W M'ce albo LC500
W loży prezydenckiej
Wszędzie, tylko podwiń kieckę
W drodze powrotnej nie gadamy
Seks w wielkim mieście
Chyba, że chcesz wyjechać z Warszawy
Seks w wielkim benzie
Albo w mojej M'ce albo LC500
W loży prezydenckiej
Wszędzie, tylko podwiń kieckę
W drodze powrotnej nie gadamy
Seks w wielkim mieście
Chyba, że chcesz wyjechać z Warszawy
Seks w wielkim benzie
Albo w mojej

[Zwrotka]
Dobrze, że mam furę, która trzyma w pasie mnie
Bo moja pasażerka odpięła pas mi
Parę koleżanek spytało o zdjęcie mnie
Teraz dla niej to już nie są koleżanki
Dojeżdżamy do drogiej knajpy
Pięć minut i wstawia storki
Gdy ktoś zapyta, to nic nas nie łączy
Nic nas nie łączy, jak miłość do forsy
Aaa, wyjada wszystko, co może
A figura lepsza niż każda z modelek
Oczy jak milion dolarów
Bo visa odbija się od jej soczewek
Pyta kiedy mnie zobaczy, ja nie wiem
A wiem, że zadzwoni po więcej
Wiem, że zadzwonię po więcej
Zrobimy to u mnie w S'ce

[Refren]
W M'ce albo LC500
W loży prezydenckiej
Wszędzie, tylko podwiń kieckę
W drodze powrotnej nie gadamy
Seks w wielkim mieście
Chyba, że chcesz wyjechać z Warszawy
Seks w wielkim benzie
Albo w mojej M'ce albo LC500
W loży prezydenckiej
Wszędzie, tylko podwiń kieckę
W drodze powrotnej nie gadamy
Seks w wielkim mieście
Chyba, że chcesz wyjechać z Warszawy
Seks w wielkim benzie
Albo w mojej