Już jakiś czas coś jest między nami
Już jakiś czas tropię twoje ślady
Wiele potrzebowałem dni, wiele nocy
Oko w oko i vis-à-vis
Tyle godzin, apetyt nie mija mi
Tyle potrzeb, nie starczyłoby piramid
I wchodzę w to, mimo że to labirynt
I krzyczę love, do tego nie dodaję nic
I widzę to, że jest pełnia
I wyję, że chcę w objęcia
Mam wielkie łapy i ślinę w pysku
Mam twoje ślady i szukam błysku
Gdzie jesteś ty, zawodzi węzie
Gdzie jesteś ty, zawodzi mnie
Daleko stąd, w tą ciemną noc
Ulice stąd, wśród wielkich trosk
Widzę ją, widzę ją
Przedziera się przez wielki pech
Przez ludzki wzrok, najcięższy grzech
Przebiera się w nieludzki strój
I gra jedną z nieswoich ról
Kiedyś pewien byłem tylko jednego
Spotkam ją, będzie miała tego jedynego
Wciąż pewien jestem tego samego
A mam wilczy głód i wybujałe ego
Stoję nad nią i patrze, jak dorasta w mojej paczce
Stoję nad nią i warczę, dbam o nią, choć to takie passé
Mamy więź, trwałe sznurowanie trzyma mnie
W stadzie zawsze pewniej doganiam cel
W stadzie zawsze łatwiej pokonać lęk
Jestem jedyną opcją wyboru, kiedy boisz się
I kiedy tak na nią patrzę, przez lata niosła zagadkę
Dostrzegam wszystko, co ważne
Potem wkładam między fantazje
Jestem tu, na szczycie gór
Odpycham tłum, obieram kurs na wschód
Szlakiem podniebnych słów
Już jakiś czas coś jest między nami
Już jakiś czas tropię twoje ślady
[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]
Ikar (POL) released Twoje ślady on Sun May 14 2017.