Motyle

Dwa tysiące siedemnaście na mojej klatce
Zawieszone informacje proponują akcję
Które mogą ci zapełnić jeśli chcesz
Twoja skrzynka się przepełni o banalną treść

Dwa tysiące siedemnaście mordy na ławce
Proponują zbawienie zamian za kaskę i
Mogą bronić cię i mówić rzeczy, które chcesz
Obyś w jakiś sposób uratował dzień

Dwa tysiące siedemnaście
Coraz mniej atrakcji za miastem
Coraz więcej mord ujaranych
Coraz więcej mam planów na zmiany
Daleko stąd

Daleko stąd stoi mercedes
Zapakowałem go, kiedy chciałem się stąd wynieść
Zapakowałem w bagażnik motyle
I żyje z tą myślą, że

[x2]
Będę mógł za jakiś czas
Po prostu wyjebać stąd na kilka lat
Po prostu móc wyrzucić motyle
I w samotności patrzeć jak
Ginę ginę

[Hook]
Mam plan na dwadzieścia najbliższych lat
Mam plan na trzydzieści najbliższych lat
Mam plan na sześćdziesiąt najbliższych lat
Żyć z dala od Was

Mam takie życie ze czasem chciałbym nie wieżyc w to co widzę
A widzę tylko głupie kurwy na szczycie
Wasze pomysły to zatrzeć granicę
Przedstawić mi świat którego szczerze nie nawadze
Mam satysfakcje kiedy jadę swoi czarnym autem
Dekoncentrację szarym barwię,kiedy mówią ze zyją naprawdę
Zatracić sie w wartość w 21 gram
Nosze na barkach ciężar waszych straconych lat

[Hook]
Mam plan na dwadzieścia najbliższych lat
Mam plan na trzydzieści najbliższych lat
Mam plan na sześćdziesiąt najbliższych lat
Żyć z dala od Was

Będę mógł za jakis czas
Po prostu wyjebać stąd na kilka lat
Po prostu móc wyrzucić motyle
I w samotności patrzeć jak
Ginę ginę