[Refren: Pikers]
Weźmy to, chodź na blok, zróbmy parę stów
I ubiorę całe crew, zróbmy parę dup
I kładę łapy na stół, podzielimy się na pół
Gramy pochytane tu i wygramy tu
Słyszę same narzekanie, idź się kładź do snu
Szybki zalew tanim chłamem, jak reklamy tu
Kiedy mówiłem, że zbawię grę, to nie kłamałem
Znowu cały świat staje, kiedy palę tu
[Zwrotka 1: Pikers]
Nawet kropka jest istotna, zwłoki w moich workach
Jebać soki z fify jak spoty o moich jointach
Zejdź mi z oczu, nie mów do mnie nic jak w drodze spotkasz
Bo dziś tutaj komuś przydał by się w drodze kompas
Sól tej ziemi, ciągle coś tam, dżoje w oknach
Sól tej ziemi, szybko zginie, chodź mnie poznać
Nie wiesz jakie są nastroje? Zorientuj się
Zdejmij mnie, ZWD to nasz projekt
Stoją na cienkiej krze xeroboye
Ja stojąc na cienkiej krze się nie boje
Wielkie pięć, to mój projekt i śmieją pedały się
Chcecie show za pięć zeta, chciałbym was wysadzić w tle
Dobre flow dalej śle, chcieli coś? Dalej śle
A tu kolejny koleś wchodzi po sos
Uwierz mi, że zaczynałem źle i chciałbym dobrze skończyć
Rządzę grą i wynoszę to za horyzonty
[Refren: Pikers]
Weźmy to, chodź na blok, zróbmy parę stów
I ubiorę całe crew, zróbmy parę dup
I kładę łapy na stół, podzielimy się na pół
Gramy pochytane tu i wygramy tu
Słyszę same narzekanie, idź się kładź do snu
Szybki zalew tanim chłamem, jak reklamy tu
Kiedy mówiłem, że zbawię grę, to nie kłamałem
Znowu cały świat staje, kiedy palę tu
[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]