[Refren]
Wygrywamy po to, dla was za wysoko
My tu pochytamy te najlepsze gramy i damy to blokom
Twoja dupa spoko, chciała zrobić foto
Wyrywamy ją, wygrywamy w dzień, wygrywamy nocą
A ty, ziomek, wchodzisz w grę, ale po co?
Po co? Po co?
A ty, ziomek, wchodzisz w grę, ale po co?
Po co? Po co?
[Zwrotka]
Nikt nie leci na tych bitach tak, jak leci na nich Pikers
Wruum, wruum, nie ma tego stylu w galaktyce
Nie wiesz, jak się za was wstydzę, naucz się pływać tak
Każdy hejt spływa z nas, zapisz to jak skryba, brat
Ja wziąłem za dużo chyba, zapominam, jak się nazywam
Ale pływam na tych bitach, gdzie mój rywal?
Ratuj typa, póki się da, ratuj dupę, póki żywa
I nie pytaj o nic, to nie wywiad, pokaż mi pieniądze, sobie wydam
Jebać drobne, robię tobie wojnę, potem robię sobie wolne
Moje ziomy zaraz wchodzą po mnie, ty i tak tego nie pojmiesz
Cały skład w tym trzęsie, wy chcecie tego więcej
Chcesz pieniądze, skończę z twoim ziomkiem
Mimo że dostanie rentę
Wieje w moim mieście, ale zrobimy tu hajs
Problemy skierowane dawno do ziemi
Larwy chciały grać na nosie mi
Czekamy dalej na dobre dni, nigdy nie powiem pas
Nigdy nie zapomnę korzeni, mówię to tylko raz
[Refren]
Wygrywamy po to, dla was za wysoko
My tu pochytamy te najlepsze gramy i damy to blokom
Twoja dupa spoko, chciała zrobić foto
Wyrywamy ją, wygrywamy w dzień, wygrywamy nocą
A ty, ziomek, wchodzisz w grę, ale po co?
Po co? Po co?
A ty, ziomek, wchodzisz w grę, ale po co?
Po co? Po co?
[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]