[Refren]
Z wiaduktu obserwuję pociągi na torach
Daj mi towar już, już
Daj mi towar, wait
Nie wiesz jak się czuje, gdy zbyt pełna głowa, więc
Daj mi towar kush, kush, daj mi towar, ej
Z wiaduktu obserwuję pociągi na torach
Daj mi towar już, już
Daj mi towar, wait
Nie wiesz jak się czuje, gdy zbyt pełna głowa, więc
Daj mi towar kush, kush, daj mi towar, ej
[Zwrotka 1]
Moje smakołyki Holenderskie menu
Spalone styki, bez jazzu to jak bez tlenu
Wake and bake, po tym zawsze jest przygoda
W mej głowie drake, zionie tak, by wzniecić pożar
Po co mi wchodzą tutaj z buta
Ja ich nie szukam, znowu problemy
Rozwiązanie ich to sztuka, ogromna jak Buka
Skucha, powodem kolejnego bucha-a
Jej tak smakował, że chce za niego sie ruchać
Stoję na wiadukcie, znowu oczy mam demona
Gdzie potem pójdę, chyba tam gdzie trzymam towar
Obserwuję pociągi, to chyba mnie odpręża
Lubię tą jazdę, zatapiam się w tych dźwiękach
[Refren]
Z wiaduktu obserwuję pociągi na torach
Daj mi towar już, już
Daj mi towar, wait
Nie wiesz jak się czuje, gdy zbyt pełna głowa, więc
Daj mi towar kush, kush, daj mi towar, ej
Z wiaduktu obserwuję pociągi na torach
Daj mi towar już, już
Daj mi towar, wait
Nie wiesz jak się czuje, gdy zbyt pełna głowa, więc
Daj mi towar kush, kush, daj mi towar, ej
[Zwrotka 2]
Podaj mi haszysz, powiedz mi o czym marzysz
Chcesz doznać fazy, nie umiesz tego ubrać w wyrazy
Ile razy, twoje oczy już się bały
Nie wiedziałem co z tobą i czy też będę cały, ej
Dotykała moje dziary na skórze
Łączyliśmy się w naturze, chciała być w mojej chmurze
Liczyła, że to powtórzę, tak samo jak na róże
Kwiaty nic nie dały, lecz nasz pociąg dał tą muze