[Tekst piosenki "Szparka sekretarka"]
Beze mnie byłbyś zbytkiem łaski
Duchowo całkiem niezebranym
Niepewnym jak ruchome piaski
Chudym jak klatka na bociany, o o o
To ja to ja to ja
Przyłbica twoja i ostoja
Ja jestem czujna, ja jestem zwarta
Ja jestem szparka, ja sekretarka, o o o
Gdy twoje córy gryzą pazury
Gdy twoje żony piłują szpony
Twoi rodzice trwonią krwawicę
Stroszą na głowie swoje sitowie, twoi synowie
To ja zatwierdzam twoje premie
Ja trzynastkami łatam kieszeń
Z drogi usuwam ci kamienie
Oraczem jestem i lemieszem, o o o
Ja jestem twoją krową mleczną
Temidą jestem w każdych sporach
Ja jestem władzą ostateczną
Bo tu już nie ma dyrektora, o o o
Gdy twoje córy gryzą pazury
Gdy twoje żony piłują szpony
Twoi rodzice trwonią krwawicę
Stroszą na głowie swoje sitowie, twoi synowie
To ja to ja to ja
Przyłbica twoja i ostoja
Choć zalatana, nieubłagana
Dajcie mi gun'a, będzie nagana
Gdy twoje córy gryzą pazury
Gdy twoje żony piłują szpony
Twoi rodzice trwonią krwawicę
Stroszą na głowie swoje sitowie, twoi synowie
Szparka sekretarka was written by Jan Wołek.
Szparka sekretarka was produced by Andrzej Korzyński.