W takich momentach twórca próbując spojrzeć na całą akcję z perspektywy odbiorcy czuje się trochę jak dzieciak otwierający okienko kalendarza adwentowego z czekoladką dedykowaną na szósty grudzień. Nawet jeśli jest inaczej to każda mordka zamieszana w akcje sfinalizuje ją solidnym kolędowaniem pomim...
[Intro]
ATZ
[Zwrotka 1]
Wiem jak wywołać strach w MC's i zbić ich z tropu
Bo idę swoją drogą i nie widzę znaku stopu
Od podstaw persona zbudowana dla hiphopu
W imię ojca, syna, yoo, nie chcemy kłopotów (ej)
A-Atezeciok w linii lotu (w linii lotu)
Tura nie przecina twego bloku (przecina twego bloku)
Niestety ziomal, ale mamy cię na oku
Nie chcemy z twojej strony, wiesz, zbyt dużego szoku
Kilka liczb graweruję se na glocku (se na glocku)
Nie strzelam w tłum, lawinuję se na stoku (se na stoku)
W myśli natłoku, ale nie planuję skoku
Chociaż po nocach znowu nie popijam soku
Myślę że rap mój to moje życie ćwoku (życie moje ćwoku)
Ty myślisz że rozumiesz siebie krok po kroku (siebie krok po kroku)
Nie sądzę ryjku, bo nie podziwiasz widoku
Ja trzymam klucze do wydarzeń splotu, ej
[Refren]
To tylko strach, to tylko strach
To tylko strach, który generuje świat w nas
To tylko strach, nie ma czasu się bać
Trzeba dojebać suka blać nim pochłonie piach nas
To tylko strach, to tylko strach
To tylko strach, który generuje świat w nas
To tylko strach, nie ma czasu się bać
Trzeba dojebać suka blać nim pochłonie piach nas
[Zwrotka 2]
Ja i mo-moi ludzie są tu
Twoi giną z dniem ostatniego sądu
Nie czują w sumie nic, nawet własnego swądu
Liczą pierdolony kwit, kwit, widzą tylko kontur, o
My odklejeni albo tylko się wydaje (się wydaje)
Nie czuję życia gdy zbyt długo nie wydaję (nie wydaję)
Buduję, żeby niszczyć to co powstaje
Czuję się lepiej, kiedy siebie nie poznaję
Dostrzegam dualizmy (whaat)
Nie zagajam dup, zagajam blizny (what)
Uciekam znów od twojej bielizny (whaa)
Nie żałuję słów, chociaż pchają na mielizny ty
Dzielę się na pół jak pierścienie glizdy
To już nie to samo crew, ale sound mamy krwisty (mamy krwisty)
Nie pytaj czemu taki mglisty
Musiałbyś wylądować pośrodku Wisły
Bania mi kipi, bańki prysły (aha)
Znów buduję tipi wokół nauk ścisłych (ahaa)
Wymieniam otoczenie i wymieniam zmysły
Za każdym razem gdy myślę by wyjechać na wyspy (aha)
[Refren]
To tylko strach, to tylko strach
To tylko strach, który generuje świat w nas
To tylko strach, nie ma czasu się bać
Trzeba dojebać suka blać nim pochłonie piach nas
To tylko strach, to tylko strach
To tylko strach, który generuje świat w nas
To tylko strach, nie ma czasu się bać
Trzeba dojebać suka blać nim pochłonie piach nas