[Intro: Emil G]
U stary czujesz to
Ułooo tak jest
Emil G, Boniek Larmes
Sponsorowani przez czarny specjal
Sprawdź to dokładamy do tego kurestwa
A jak zaczniemy to nie możemy przestać
Tak jest, uhu
[Zwrotka 1: Emil G]
To nam niszczy trzustki ból dyni czyni
To jest styl mazurski jak bumi dymi
Chcesz to jedź do ustki tutaj dziewczyny
Piją przez ustnik potem nad jeziorem tańczymy
Nie pijemy na półki pijemy na całki
Browarek opróżnij kolejny otwarty
Na zimę żem się wkurwił w 2013
Weź się nie spóźnij spóźniony każdy
Bang ziom wakacje czuję się znakomicie
Będę kładł się o świcie i wstawał w zenicie
Żeby nie mieć na sumieniu tych nocnych wojaży
Pomogę mamie przytnę żywopłot czy trawnik
Uff pełne słońce cztery zero stopnia w cieniu
Spływam potem chętnie skoczę w wodę człeniu
Problemów nie mam odłożyłem na październik
Ból głowy miewam tacy byliśmy dzielni
[Refren: Emil G] (x2)
Słońce na ciała praży
Nie wiesz co robić ziomuś
Rozkładaj się na plaży
A nie gnijesz w domu
[Zwrotka 2: Emil G]
U lala, jakże kurwa uwielbiam się tutaj schlać
A podobnych śmiałków jest u nas tylu
Jakbyś zapodał miastu nie wiem alko=wirus
U haha, jakże kurwa uwielbiam się tutaj śmiać
A podobnych śmiałków jest u nas tylu
Jakbyś blantów dał im ciut i łyk łyk ginu
Nie siedzi się fajnie w dusznej knajpie
Więc okupujemy dalbę jak Westerplatte
Chcieliby nas widzieć pod blokiem na ławce
A okupujemy dalbę niesterowani zdalnie
Nie zmieni tego nawet Jolanta Piotrowska
Pasaż fajny jest i może tam zostać
G-i-ż-y-c-k-o
Bow wow wow jupi jej jupi jo
[Refren: Emil G] (x2)
[Zwrotka 3: Emil G]
Nieważne kiedy i gdzie ja na giżycko wracam
Dzisiaj nie na czworaka bo jedzony był tatar
Wiesz omijamy bary znów
Bierz kiełbasę na barbecue
I niestety z wagami coś tutaj nie w porządku
Więc między skarpetami mam towar z importu
I w trampkach już zaczyna się dusić pomału
A ty zdejmij janusz te skarpety do sandałów
Słońce praży każdy siedzi i smaży
Twoja cera pozostawia wiele do życzenia
Więc pokaż się kochana jak kwiatki na wiosnę
Czy to sprośne jak będziesz się opalać topless
Nie sądzę tak samo moi przyjaciele
I nie musimy udawać że się bujamy po la
Taksówki bilety nie potrzebne tutaj
Z buta zmieszczę się w trzydziestu minutach
[Refren: Emil G] (x2)
Słońce praży was produced by Bonny Larmes.