Skill

[Intro: Mada & DJ Buhh]
Skill? W twoich chyba nie ma takiego słowa
He, he-he-he-hej
To ja, DJ Buhh, i jestem pierdolnięty
Ej joł, M-A-D-A (Co jest Buhhu?)
Dawaj, zrobimy prawdziwy hip-hop jakiś wiesz (Ta?)
Beatbox (Okej), jakieś tufu-tufu (Okej), ała-ała

[Zwrotka 1: Mada]
Dziwko, jestem nowym Jayem – Z
Pokaż, kto ma steelo takie świeże – dziś
W moich stronach mówią na to "skill"
W twoich chyba nie ma takiego słowa, beka
Jestem do rymów maszyną; jak Conway na ryju masz limo, jak skończę
Na żywo gram hip-hop tak dobrze, że King Kong z Godzillą chcą koncert
I dla mnie o dziwo no problem, sprawdź
Jestem Skład Kru Killa jak Camron
Styl czarny jak karbon, szlachetny jak argon
Styl jak kaszkiet Kangol, mówi łysy jak Carlos
Ty se idź na kompromisy
Twoje konstrukcje w opłakanym stanie jak Stańczyk
Tu co wers jest rozkminka, tak się kurwa tańczy
Na Babilonu gruzach na bitach tuza z Gniеzna
GPC, WCK, zimna fuzja stołeczna
Robię ciąglę trening jak na drugim Buhhu
Możesz sam ocеnić: flow, charyzma, upór
To już czasów relikt – kurwa, więcej luzu
Coś jak Devin (Devin), polecam

[Przerwa / Cuty / Scratche: DJ Lem]
G-GPC, WCK

[Zwrotka 2: Mada]
Moje nawiązania to incepcja wielokrotna
Twoje powtórzenia to jest potwarz
Refren – bridge – refren, gdzie jest kurwa zwrotka?
Fajnie poskładałeś w kopiowanych melodiach
Album hitów? Dla mnie album skitów
2/47 kurwa masz już tytuł
Album hitów? Dla mnie album skipów
Nędznych niewolników algorytmu
Byku, pierdol liczby, chyba że chcesz liczyć rymy
Tylko się nie wpierdoool w logarytmy
Dusza humanisty, nie umysł ścisły
Jak Molesta i Fakir jestem mistyk
Kładę nacisk na pomysły
Ty se Kasi daj na wacik i spierdalaj gdzieś na wyspy
Pazerny dwa razy traciii; jaki beef, jaki befsztyk?
Wypierdolę cię jak Afro Kolektyw
4-7 jak Adam i Kaietan
Ja wierzę w siebie, kiedy składam to na pętlach
Jebać debet, trzyma pióro polska ręka
Jebać dietę, wersy tłuste jak osełka
Jebać biedę, robię coś na boku
Jak ci kumpel żonę; co ma wisieć, nie utonie
Więc jebać ciebie i se poradź
Wszyscy święci jak krowa (Ta)

[Zwrotka 3: Mada]
Mam mniejsze braki w zębach niż wy w kulturze
W pewnych kręgach takie wacki to już wiszą na sznurze
Punchline mam na drugie, styl to mam w naturze
Twoją niunię to mam... w poważaniu tak jak twoją muzę
Od Świętego nie dostałbyś bitu, tylko dostałbyś rózgę, łajzo
To się nazywa w kurwę składanko, naturalna flavour
Mam ultra wersy jak piersi moja bejba
Ty masz tournamenty; jaka w kielni penga?
Jakiś chuj napięty się tu przypałętał
Pytam, gdzie są puenty na tych ciętych pętlach?
Mówisz, że patenty? Producenty? Oferty? Trendy?
Ty no jakiś pierdolnięty, zjeżdżaj synku
Tu jest permanentny pokaz skillsów dla elokwentnych
Jak Gifted Unlimited Rhymes Universal
Jak Rakim, jak Big L, jak Nasir, jak Jada
Jak widzę wasz kibel, to nie chcę się zesrać nawet
Sorry chłopaki, musicie mi zrobić kawę i odpalić ćmika
Zaraz będę musiał uczyć was oddychać

[Przejście: DJ Buhh & Mada]
(Sprawa przykra, w sensie przypał)
No co jest z wami mordy? (W sensie lipa) Co jest mordy?
Robisz kawę, odpalasz ćmika i robimy hip-hooop!
(Właśnie tak) Jedziemy, ziomuś

[Przerwa / Cuty / Scratche: DJ Lem]
Przyjmij to do wiadomości
Skills, skills, like this
To są umiejętności
Przyjmij to do wiadomości
Skills, like this
To są umiejętności

[Zwrotka 4: Mada]
Dziewczyny chciałyby Due Lipę po polsku
Chłopaki chcieliby Due Lipę po polsku
Finał jest taki – dostaną lipę po prostu
Margaret rapującą o niechcianym proszku
Scena/rynek – stawiasz znak równości
Wpadasz tu na chwilę, coś jak w gości, snujesz szybkie wnioski
Hip-hop nie potrzebuje wsparcia jak mniejszości
Weź (Przyjmij to do wiadomości)
Pieniądze, mainstream, Beyoncé, Jay-Z
Ty spytaj Skrubola, co znaczy blazing
Ja mam skille w talii, tyle starczy
I mogę cię wysłać do Anki na pracitce
Po pierwsze nie dla nagród, po drugie nie dla hajsu
Trenuję flow, żebyś wywijała przy tym w tańcu
Po trzecie nie dla fanów, co najwyżej dla funu
Trenuję język, jakbym robił minetki całemu światu