Sługami Boże jesteśmy twymi w grobach
Bo praw za życia równych nie ma
Kamienny dom w sądny dzien
Zwolni stary szkielet z robaka szczęk
Czy płaczesz tam?
Nikt się nie dowie
Człowieku!
Czy płaczesz tam?
A może drwisz?
Z tego co wiem to robaków mrowie
Tańczy, klaszcząc w dłonie, powoli zjada cię
Dusze mą wypijam z kielicha
Z kielicha mych rąk
W morzu świec płynie łódź
Stoję w niej
Z grzechów mych napinam łuk
Strzelam w obłok
Czy płaczesz tam?
Nikt się nie dowie
Człowieku!
Czy płaczesz tam?
A może drwisz?
Z tego co wiem to robaków mrowie
Tańczy, klaszcząc w dłonie, powoli zjada cię