Rezerwat

Raz, dwa, raz, aha... (yo) ta, yo..

[Zwrotka 1 - Miziou]
Otwórz oczy szerzej niż Alex De Large
Pokażę ci twój Nowy Wspaniały Świat
Skwer jak rezerwat, Metropolie - pierdol
Ostatni wolni, ostatnie Pueblo
Nieświadomość to cybernetyczna pomarańcz
Jest pyszna, kiedy cię zjada
Skurwysynu to jest Skwer
Odgradzamy się ścianą od ludzi bez serc
Pokolenie - hejter
Wyrwę ci serce, beka, mefedron i chuj wie co jeszcze
Szukajcie skarbów na końcu tęczy
Zniszczono powagę, zróbcie mi miejsce
Królem jest błazen, zaczynam się męczyć
Budujemy zamek na plaży bez piasku
Jest zbyt dużo ludzi, zróbcie mi miejsce

[Zwrotka 2 - Bors]
Ludzie mądrzejsi ode mnie zadawali pytanie
Jak ukrócić gehennę - doskonałe pytanie
Tak by powiedział Maleszka, inaczej zwany Ketmanem
Ale, nie ma prostej odpowiedzi na nie
Naiwniaku, chcesz stworzyć nowy wspaniały świat?
A my chórem pytamy: "jak?"
Mierzymy się z doraźnymi problemami
Rzeczywistością zmieniającą się wraz z nami
Więc utopijna wizja, to sofizmat
Im mniej wyższa precyzja - tym płytsza mielizna
Mam dylemat, nie mów że to ściema
W głowie gra mi 9 Symfonia Beethovena
Idealizmy zostaw światu idei
A nie próbuj ich implementować tak jak Lenin
To naiwne i... niebezpieczne zarazem
Dlatego czuję odrazę, gdy komuchy biorą władzę
Ziemia - to już nie rezerwat jak kiedyś
Teraz era pełna ścierwa, biedy, bogactwa na kredyt
Tu żyjemy i Polsko zobacz
Sama wiesz, jak ciężko się dostosować...

[Zwrotka 3 - Kidd]
Eksponat, konkretnie kod X99
I choć ponad tym ścierwem, to sczeznę w rezerwie
Mówię do was, a nie chcę - słowny pomnik antynomii
Oczy szeroko zamknięte względem twej rzeczywistości
Daj mi czas, albo jeb się, nic od ciebie nie chcę
Cztery ściany, w chuj pogardy, sam sobie kręcę pętlę
"znam jedno miejsce, całkiem niedaleko tak"
Gdzie MC z pustą głową się odnajdą na bank
Wiem że trafisz na ten szlak, a mnie szlag trafi
Gdy usłyszę, że świat da się zbawić lub naprawić
Mój rezerwat, nad wejściem na wypisane hasło
"porzuć wszelką nadzieję" - nie da się go odgadnąć
Rządzi chaos i dogłębna analiza jego cząstek
Co podstawą by przetrwać i nie umrzeć samotnie
Wiem co mówię, tkwię w tym gównie tak z 30 lat
Zacofańcu, najpierw był Skwer, potem był swag

[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]