Flaszki i szlugi
Flaszki i szlugi
Flaszki i szlugi
Flaszki i szlugi
Flaszki i szlugi
Flaszki i szlugi
Flaszki i szlugi
Flaszki i szlugi & & Abel (POL)
Flaszki i szlugi
Flaszki i szlugi
Flaszki i szlugi
Nogi twarde póki co ale noc tu się zaczyna
Późno stół zastawiony, wzmocnienia dane na próżno
Nozdrza rozszerzone gdy butelki już w zasięgu dłoni
Dziś pijemy wódkę, dzisiaj nikt nas nie dogodni
Wschód — tak to robi gdy kieliszki błyszczą
Każdy ślini się jak pies, tradycja tutaj to wszystko
I choć starsze pokolenie imponuje już na stałe
Dziewięć-zero, osiem-siedem, dorównują mu zapałem
Synonim stołu to przepych: setki talerzy
Schabowy, bigos i kiełbasa na szczycie wieży
Wódka pijana jak mleko wchodzi nam jak woda, wiesz
Bo to wschód nasz, w żyłach wódka nie krew, zobacz
To nasz świat a nie klatka schodowa
Tu pijesz jak brat wódę a nie wciągasz towar
Pachnie to trudem bo niejedna głowa, wiesz
Woli paść trupem niż ustać na nogach
Ej, i...
Zasypiam już nad kielonem lecz wlewam go jeszcze
Rozwiązały się języki z tego co najważniejsze
Chwila jedna na sto bo to już się nie powtórzy
Mówimy co leży nam na sercu — każdy mówi
Łokieć w łokieć siedzimy przy stole — ogień w żyłach
Tak wygląda świętowanie na Podlasiu gdy zjeżdża rodzina
Zawsze (wiesz człowieku) — nigdy abstynenci
Każdy powód dobry żeby wódkę odkręcić
Konsumenci smaków wschodu, ziemniaków i żyta życia
Zniekształcamy rzeczywistość aby łatwiej było chwytać dzień
Bo to Polska — tu się pije, wiesz
Tradycyjnie, zagryzasz ogórkiem albo wąchasz chleb
Prosta rzecz, z dziada pradziada spuścizny wszystkich
Choć wybiórczo, mimo wszystko dbamy o tradycję, to się chwali
Wszystkim bliskim życzę żebyśmy się nieraz przy stole spotkali
Ej, Król Świata, wiesz
Przy podlaskim stole
Przy stole was written by Dźwiękowy Koleżka & Król Świata.
Przy stole was produced by Dźwiękowy Koleżka.