[Zwrotka 1]
Nie mam już chęci na ciągłe czekanie
Boję się śmierci, nie chcę jej na stanie
Tyle energii, sztuczny jak atrament
A dzisiaj mogę przez nią mieć przejebane
Wpadam w kompleksy i rozmawiam z fanem
Wspominam brata, alkohol i mamę
Wspominam że nie brakuje mi ich wcale
A boję się, że powiem o tym w wywiadzie
Czeka na mnie hotel i Uber z szampanem
Czasami myślę, że wygrałem w Mam Talent
Gdybym się tu nie wbił, to nie wiem co dalej, bo wbiłem się tak, że wszystko rozjebałem
Gdy wszystko się sypiе, czuję się jak frajer
Nikt nie dał miłości, a się zakochałem
A gdy w kamiеnicy słyszeliśmy łkanie przez pasy ulicy spierdalałem z bratem do babci
[Przejście]
Proszę nie płacz, może parę lat i pójdziemy na swoje
Nie chcę dłużej widzieć tego piekła, bo oczami dziecka, to bardziej niż chore
Tyle szczęścia i chciałbym je dać, kiedy wszystko się jebie na kark
I zalewa nas ponury świat
[Refren]
Sam nie wiem, co ma dać mi płacz, ale, kurwa płaczę
Łzy lecą jak pojebane, uzdrawiając ranę
Choćbym nie wiem ile chciał, nie wiem czy dostanę
Egoista, który dostał jeden strzał w Mam Talent
Sam nie wiem, co ma dać mi płacz, ale, kurwa płaczę
Łzy lecą jak pojebane, uzdrawiając ranę
Choćbym nie wiem ile chciał, nie wiem czy dostanę
Egoista, który dostał jeden strzał w Mam Talent
[Zwrotka 2]
Kamienica, a potem szare bloki, a ludzie mi mówią że jestem dziecinny
Że wpadłem tam fartem przez windę, nie schody i że ukształtował dom jednorodzinny
Nie miałem pieniędzy na kawałek pizzy, modląc się o spokój i radosny instynkt
Znacząc chwałę Bogu, wolnemu od krzywdy, chciałem żeby zabrali mamę do izby, to bagno
Sprawiło że małe dziecko już pachniało komendą i przesłuchaniami, a nie zabawką
Że to pierdolone piekło wniknęło prosto w tętno i wstydził się rozmawiać z przedszkolanką
Zamiast zabawy z kumplami, albo grałem wieczorami albo dziecięcego cieszenia się bajką
Obserwowałem jak tata gra z psami no a potem go skuwali, cieszę się, że to już za mną
[Przejście]
Proszę nie płacz, może parę lat i pójdziemy na swoje
Nie chcę dłużej widzieć tego piekła, bo oczami dziecka, to bardziej niż chore
Tyle szczęścia i chciałbym je dać, kiedy wszystko się jebie na kark
I zalewa nas ponury świat
[Refren]
Sam nie wiem, co ma dać mi płacz, ale, kurwa płaczę
Łzy lecą jak pojebane, uzdrawiając ranę
Choćbym nie wiem ile chciał, nie wiem czy dostanę
Egoista, który dostał jeden strzał w Mam Talent
Sam nie wiem, co ma dać mi płacz, ale, kurwa płaczę
Łzy lecą jak pojebane, uzdrawiając ranę
Choćbym nie wiem ile chciał, nie wiem czy dostanę
Egoista, który dostał jeden strzał w Mam Talent
Proszę nie płacz was written by Nypel.
Proszę nie płacz was produced by bezimenimusic.
Nypel released Proszę nie płacz on Tue Oct 10 2023.