[Zwrotka 1]
Kolejny pretekst do tego, żeby znów się znieczulić
Zaczerpnąłem łyka wódy, zaczerpnąłem tamtej suki
Przerobione są wszelkie metody szukania natchnienia
Wiraże, stracone buty, łatwo się tu pozabierać
Wywiani ludzie Michelin'a z przebiegiem bardzo dużym
Wysoki stopień zagrożenia, by ręce pobrudzić
Choć to standard, którego się często nie przestrzega
Trzeba proceder ukrócić, namierzanie już przez służby
Choć ten fakt jak ta codzienność, zaczyna powoli nużyć
Znowu fuck up to niezmienność, zawiodło się paru ludzi
Niе chodzi przecież o wygląd tylko o wynik z natury
Zatraceni w nowych lukach, niе są w stanie zmienić skóry
Biją dzwony, biją w mordy na alarm
W uszach słychać ludzi hordy, karawan
Często tak nie jeden skomli, to jest jego sprawa
Ludzi nie obchodzisz mordzix, chyba że dołożysz starań
[Refren]
Telefony do ludzi na facetime
Bliskości nie odtworzysz tym że nagrasz ekran
Jakiej mordo chcesz słodkości
Znów jedzą cukierka
Czarne czy czerwone
Kręci się tutaj ruletka
Telefony do ludzi na facetime
Bliskości nie odtworzysz tym że nagrasz ekran
Jakiej mordo chcesz słodkości
Znów jedzą cukierka
Czarne czy czerwone
Kręci się tutaj ruletka
[Zwrotka 2]
Spotkania tylko na chwile, no pokaż co tam masz
Śmiało odsłaniaj dupę, przy tym pokaż swoją twarz
Dziś będzie wszystko super, załóżmy blokadę kłamstw
Od tanich dragów, po tą drogą furę, to tak wciska nas
Wspomnienia mocno zatrute są przez ten toxic life
Wspomnienia tylko szarobure przez ten ciągły haj
Byle na chwile zrzucić smutek i przyśpieszyć czas
Kolejny pretekst wymyślony zawsze jest ot tak
[Refren]
Telefony do ludzi na facetime
Bliskości nie odtworzysz tym że nagrasz ekran
Jakiej mordo chcesz słodkości
Znów jedzą cukierka
Czarne czy czerwone
Kręci się tutaj ruletka
Pretekst was written by Frank (POL).