Później już nie ma nic by Raca
Później już nie ma nic by Raca

Później już nie ma nic

Raca * Track #12 On Pamiętniki Ludzi Nienormalnych

Później już nie ma nic Lyrics

[Zwrotka 1]
Nigdy nie uczyłem żyć, mówiłem jak upadałem
Czasem ktoś powiedział, że mam jakiś talent
Tu, gdzie ambicja jest diwą lub kurwą
A mówić kocham jest często za trudno
Żyjemy, deszcz jest łzami, łzy są bólem
Ale tak między nami, już chyba nic nie czuję
Widok jej oczu, kiedy widzi pożegnanie
Odpalasz szluga i w ciszy patrzysz w ścianę
Zegarek tyka i kurwa każdy kłamie
Nie mamy wyobraźni, popadamy w chlanie
Byłe, nie znam, powroty, spieprzam
Znam tylko anegdoty na temat kurestwa
Krzyk gardzi milczeniem, usnęły ćmy za barem
Obudź mnie, panie Kesey, gdy będę już w kaftanie
Nadchodzi jesień, te wieczory się dłużą
To tak o tych, którzy myślą za dużo

[Refren x2]
Jestem, byłem, później już nie ma nic
Przyjdź na chwilę, później już nie ma nic
Dni są miłe, później już nie ma nic
Się pogubiłeś, chuj wie, jak dalej żyć

[Zwrotka 2]
Liście opadają, to działa w jedną stronę
Kwiaty więdną, ty wiesz, coś jest spierdolone
Niby chcą cię gościć w Polsce, po miastach
Ludzie bezdomni, aż Żeromski się zaśmiał
Czy nie ma błysku w oczach? Jest na pokaz
Ty rżnij się, tnij, na koniec szlochaj
Ty pij mnie słowami, że coś z tego będzie
Pomiędzy drinkami, kolejnym natręctwem
Powrotem, energii czterdzieści procent
Noce, poranki, firanki twych okien
Wspomnienia, kochanki, przyjazdy z powrotem
Wyznania, kłamstwa, uważaj, co powiem
Zwali mnie poetą, twa suknia mych zmartwień
Półprzeźroczysta, świat lizał ją wiatrem
Zepsułem się, coś pięknego, kolego
Sadzę bluzgi, kurwy i chuj im do tego

[Refren x2]
Jestem, byłem, później już nie ma nic
Przyjdź na chwilę, później już nie ma nic
Dni są miłe, później już nie ma nic
Się pogubiłeś, chuj wie, jak dalej żyć

[Zwrotka 3]
Zgniłe poranki są dziwnie kuszące
Bezbronne oczy córki mówią "wyjdzie słońce"
Niedobrze..
Chciałeś kurwa wisienek, zatrułeś się tortem
Romanse, farsa, z anioła do diabła
Miałem nie bać się nieba, do chuja nieprawda
Nie patrz, on nie wart spojrzenia, to bałwan
Lepią go marzenia, zewnętrzna pogarda
Dziś zimy nie ma, a czujesz chłód, Rafał
Związki się jebią, jak plazy na trasach
Polej chłopaku, zaraz kolejny klin
I jeszcze jeden, później nie ma już nic
Jesteśmy sami, związani myślami
Podpal dynamit, patrz się spalamy
Osiągamy swe cele, ta, aż do trumny
Z roku na rok, tylko coraz głupsi

[Refren x2]
Jestem, byłem, później już nie ma nic
Przyjdź na chwilę, później już nie ma nic
Dni są miłe, później już nie ma nic
Się pogubiłeś, chuj wie, jak dalej żyć

[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]

Później już nie ma nic Q&A

Who wrote Później już nie ma nic's ?

Później już nie ma nic was written by Raca.

Who produced Później już nie ma nic's ?

Później już nie ma nic was produced by N.O.W.Y..

When did Raca release Później już nie ma nic?

Raca released Później już nie ma nic on Mon Nov 05 2012.

Your Gateway to High-Quality MP3, FLAC and Lyrics
DownloadMP3FLAC.com