[Intro: Kumpel, Szopeen]
Kumpel: Ej lecimy w czwartek do bliźniaczek?
Szopeen: A co jest dziś?
Kumpel: Idziemy do tych dwóch wariatek z weekndu
Szopeen: Stary, ja się pytam o dzień
Kumpel: Aaa, to nie wiem.. poniedziałek chyba, dopiero się obudziłem (cenzura)
Szopeen: Ostro
Kumpel: Otwieram oczy i myślę "co jest?" dobra biorę tu prysznic i się łapiemy, bo trzeba pogadać.. będę w centrum za trzydzieści minut
Szopeen: Kontakt
[Zwrotka 1]
Piątek.. wyszedłem do miasta, godzina fail start