Od 15 Lat

[Zwrotka 1]
Uliczny przekaz dla dobrych ludzi taak
Piętnaście lat ja wydaję polski Hip-Hop
Firmy reprezentant godny Roman Bosski Vip to
Hipnotyzuję, prowokuję wnioski mikro
Won, mój atrybut nie odbierzesz mi go dziwko
To uliczny sztuki owoc ty ocieniasz moje skillsy
Kiedy ja rap uskuteczniałem nie wiedziałeś co to chipsy
To jest Rap dla dobrych Ludzi który budzić ma do życia
Wartość to Firmowej nuty nie jestem chłopcem do bicia
Zgredzi dużo małolatów znów przejmują sceny stery
FIRMA rządzi nie miej złudzeń w Polskim Rapie to nie bery
Wyjebane mam co mówi zblazowana gimbozgraja
Oni mogą słuchać leszczy nie obchodzi nas ta fala
Zachwycać się seplenieniem pierdoleniеm młodych łachów
Ale nigdy na tej sceniе nie zjedzą z Firmy wariatów
Nie zmienią tej hierarchi, tej biografii, tej ekipy
Możecie się cali popluć my i tak zwiedzimi szczyty
On i ona on i ty może macie mózg przeryty
I pieprzycie bzdety tanie wciąż na temat wielkiej Firmy
I wychodzi nowa płyta i zamyka się wywłoka
Ona sama zaraz powie że tą Firmę znowu kocha
Nazywam się Roman Bosski dobra morda zgret małolat
Tworzę scene Hip-Hopową bez ściemniania tutaj od lat
Niedowiarki, pseudofani dawno postawili krzyżyk
I ten przekaz znów powraca ale tylko dla prawdziwych
Dla naiwnych bez szacunku znowu będzie zimny prysznic
To Firmowy znów materiał dla ulicy nie ma lipy
Nie ma lipy nie ma lipy

[Refren]
Jestem Bosski rap uliczny robię to mój dom
Wnioski rozkmiń daję tobie moc i zbieram plon
Trzymam fason tak jak Vito Corleone dom
Dbam o swą rodzinę tak od lat zabijamy zło
To firmowy rap solowy mój za sensacją goń
Robie swoje o nic nie pytam słowa to ma broń
Słoma z butów ci wystaję a oceniasz pracę mą
Lekceważę cię jak obywatel i polski rząd

[Zwrotka 2]
Przekroczyłem już 30-stkę więc wybacz małolacie
Że mam inne priorytety i inaczej na świat patrzę
Gdybym dalej miał problemy i mentalność małolata
To znaczyłoby że mego życia ewolucja marna
Nie oczekuj zatem ze swym rapem bede się podniecał
Tym co przerobiłem w obie strony i na pełen etat
To nie w koło to samo ale konsekwencja szczera
Rozwój, pasja nieśmiertelna artysty rapera
Ja nie jestem kaznodzieją ani moralnośći miarą
Nie zamierzam nakazywać i pouczać żyję z wiarą
Jednak możesz wykorzystać mego życia doświadczenie
Znam finały twych występków znam też głupoty korzenie
Służę radom i życzliwym a mądrzejszym schodzę z drogi
Uwierz wiele możesz się nauczyć ze staryszych historii
W moim życiu do swojego znajdziesz wiele alegorii
Póść ten przekaz na całego kiedy znów cię życie boli

[Refren]
Jestem Bosski rap uliczny robię to mój dom
Wnioski rozkmiń daję tobie moc i zbieram plon
Trzymam fason tak jak Vito Corleone dom
Dbam o swą rodzinę tak od lat zabijamy zło
To firmowy rap solowy mój za sensacją goń
Robie swoje o nic nie pytam słowa to ma broń
Słoma z butów ci wystaję a oceniasz pracę mą
Lekceważę cię jak obywatel i polski rząd