Obżarstwo i pijaństwo by Jan Lechoń
Obżarstwo i pijaństwo by Jan Lechoń

Obżarstwo i pijaństwo

Jan Lechoń * Track #4 On Srebrne i czarne

Download "Obżarstwo i pijaństwo"

Obżarstwo i pijaństwo by Jan Lechoń

Performed by
Jan Lechoń

Obżarstwo i pijaństwo Annotated

Od wspaniałych się zastaw ciężko stół ugina,
Białe strzępy chryzantem pośród gorsów bieli,
Nalewam wciąż kieliszek, choć nie lubię wina,
Ale będę pil dzisiaj, aby mnie widzieli.

Jutro przyjdę tu także. Nic mnie to nie męczy:
Już trzecią noc się bawię bez zmrużenia powiek,
Nie tańczę, ale słucham jak muzyka brzęczy.
Nie jestem gorszy od nich. Jestem zwykły człowiek.

Lecz nagle myśl jak piorun: "Skąd tu ja we fraku?".
Z hukiem pęka butelka, ciśnięta o ścianę.
Idioci! Wasze wino - wszystko fałszowane.
Zęby pić takie świństwo - trzeba nie mieć smaku.

Your Gateway to High-Quality MP3, FLAC and Lyrics
DownloadMP3FLAC.com