Quebonafide
Guzior
Deys
Quebonafide
Igrekzet
Klarenz
Quebonafide & Wac Toja
PlanBe
Szesnasty & Fiłoń (POL)
Wac Toja
Quebonafide & Krzy Krzysztof
Kartky x Emes Milligan
Kaz Bałagane & 2sty
EMAS & Kobik
Filipek
Quebonafide & Anna Iwanek & Solar
2na
Flaszki i szlugi
Futuryje
Quebonafide & Szesnasty
Piotr Zwierzyński & Quebonafide & QueQuality
[Zwrotka 1]
Co? Mam teraz na dłoni cały świat
Przez chwilę nie goni mnie ten czas
I nie czuję jak miałbym teraz trwonić go na raz
W tej pogoni mas chcę być sam
Nie widzę powodu żeby spać gdy przez okno blask
Pada oświetlając parę szans, które mogę skraść
Myślę o tym kiedy tli się żar popalonych kłamstw
Za plecami tylko brzask, przed oczami tylko rap
Chcesz w nich widzieć odbicie siebie czy jeszcze lepiej nas
A nie linie z tych liter, piosenek, jeszcze będzie czas
Mówią, że wzrosło mną zainteresowanie
Co drugie pytanie to skąd wziąłem się u Queby na kanale
To przereklamowane, tak jak kiedy mnie pytają o moje numery, panie
Po miesiącu wszystkie przeterminowane
Mimo przeszkód idę tu przed siebie dalej
Chociaż coraz częściej nie wiem, co jest grane, poplątane fest
Ceregiele i same znajome twarze w tle
Tyle gierek, że scenę mylę z hazardem więc
Życie dzielę na publiczne i prywatne, wiesz
Pożałuję tego bardziej, mniej
Tego jeszcze nie wiem, los rozdaje kartę w grze
[Refren x4]
Mam teraz na dłoni cały świat, pięknie
Obserwuję jak gdzieś każdy z nas biegnie
Nieustannie patrzę w stronę gwiazd, wiem, że
Czeka stale na mnie tam na bank miejsce
[Zwrotka 2]
Wszystko co zrobiłem widzę jak na dłoni
Tyle poświęconych nocy, odsypianych dni
Nie ma takiej siły która mogłaby poskromić cię
Gdy robisz to ze wszystkich swoich sił
Piszę takie zwroty żeby samemu ich słuchać
Kiedy za mną wciąż parę tych gorszych chwil
I jestem jeszcze młody, ale czas ucieka
Zabierając kolejne osoby daje łzy
Nie przestaję żyć, nie przestaję być
Jak dostajesz talent nie oznacza tu od razu, że dostajesz kwit
Nawet najlepsi muszą się bić
Kuszą ich liczby, mijają się z duszą ich myśli
Duszą się w tym i chcą w tym mieć za dużo korzyści
I sam widzę w tym zyski ale pozostaję sobą ziomal
Mówią, że stary PlanBe był inną osobą, zobacz
Ciągle piszę to jak chcę a nie jak ta spoko moda
Szkoda, że dawno nie stoję przez czyny obok Boga
Mimo to wszystkie sny co latały koło nosa
Spełniam po kolei stale, tylko robiąc to co kocham
(tylko robiąc to co kocham)
To od dawna moja droga
[Refren x4]
Mam teraz na dłoni cały świat, pięknie
Obserwuje jak gdzieś każdy z nas biegnie
Nieustannie patrzę w stronę gwiazd, wiem, że
Czeka stale na mnie tam na bank miejsce
[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]
Na dłoni was written by PlanBe.
Na dłoni was produced by GeezyBeatz.