[Refren]
Zrzucam z tonów zaś, musiałem wstać rano kurwa mać
Żegnaj słodka Jigglyluv, odwiedź jeszcze kiedyś w snach
Jeszcze raz, jeszcze raz, jeszcze raz mnie
Zrzucam z tonów zaś, musiałem wstać rano kurwa mać
Żegnaj słodka Jigglyluv, odwiedź jeszcze kiedyś w snach
Jeszcze raz, jeszcze raz, jeszcze raz mnie
[Zwrotka]
Rozpływa się jak chmurka, blado-różowiutka twarz
Zegar tyka coraz szybciej - gdzie ten stary ja?
Chociaż na moment wyciągnąłem zakurzone 'meh
Ile z tego co tak kocham jeszcze okaże się snem?
Obywam twarz, zrywam śpiochy, spinam włosy, bo mam dosyć
Nowy plan, druga w nocy a poza tym nie mam nic
No poza ziomalami nie mam nic, no dobra jеszcze poza rodzicami i siorką nic
Poza melodiami które słyszę zawszę jak wychodzę z domu, shit
Poza Fuji, poza $witch, poza Nah, poza Part', poza wow ilе ich
Aż się znów zachciewa żyć
[Refren]
Zrzucam z tonów zaś, musiałem wstać rano kurwa mać
Żegnaj słodka Jigglyluv, odwiedź jeszcze kiedyś w snach
Jeszcze raz, jeszcze raz, jeszcze raz mnie
Zrzucam z tonów zaś, musiałem wstać rano kurwa mać
Żegnaj słodka Jigglyluv, odwiedź jeszcze kiedyś w snach
Jeszcze raz, jeszcze raz, jeszcze raz mnie