Miej uważny wzrok

Bracia to dla mnie ambicja
Nie okradam mych wspólników
Nie Znają mnie w całej Polsce
Bo sukces tworzę po cichu
Pół na pół to dla mnie norma
Bo to nie trudne działanie
A Trzymać sztywno zasady
To już za trudne zadanie ?
Co macie na pierwszym planie
Chamie powiedz już bez bajki
Na co to wasze gadanie
Sranie chyba w swoje majtki
A jak patrzysz w moje oczy
Czytasz prawdę bez wyłamki
Ja sama za swoich braci lecę
Pękacie jak szklanki
Mówię ze czegoś nie powiem
Nie powiem
Choć jesteś wrogiem
Idź z Bogiem
Źle ci nie życzę
Bo to potem do mnie wróci
Nie wypre nigdy się prawdy
Nawet jak będą przeciwko
To jestem sama tu
Sama na wszystkich ludzi
Ci obiecuje
Ze zrobię pomogę
Wesprę cię słowem
Dam ci ubranie i wodę
Żebyś szczęśliwy był
Idź sobie szytwniutko z bogiem
Bądź dobry, to wróci potem
I proszę nigdy nie pękaj
Niech ci nie braknie sił

Tutaj co drugi to wróg
Co drugi to kot
Uważaj na syf, miej uważny wzrok
Nie wszystko złoto co sie świeci
Weź do serca i wszystko szczegółowo zapamiętaj, dzieciak

Jak mam honor (?) ziomkiem
Wole być jebanym pionkiem
I mam przestrzeloną ręke bo ci przybijałam piątkę
Ja sie odnosze z szacunkiem jak ktoś jest normalny typo
Jak masz brudzić moje imię to wypierdalaj z tą witą
Nie dam se zhańbić imienia bo mam charakter na medal
O złamaniu zasad se pogadaj z ziomkiem co sie sprzedał
Jestem normalną dziewczyną ty kozaczysz przy kolegach
Zanim bys wyszedl na bitwe to 5 razy byś uciekał
I sie nie lansuje nigdy spryt to ma odwieczna cecha
Dobre zachowanie i postawa co godna człowieka nir nawidze kurwa krzywdy
Tyle jej poczułem kiedyś byłam mała i niewinna i bys nie chcial tego przezyc
Jakby nie bylo malolat ty sie nie wstydz ja wierze jes,cze w ludzi co