[Intro]
(TSKSOMD, najlepszy chłopak, najlepsze bity)
Najostrzejsza szabla...
[Wers]
Woah, patrz jaki szabel, zobacz, jaki ładny chłopak
Woah, ale ma odwagę
Chciałbyś bitkę ?
Chyba w Internecie, bo na żywo jak Cię potnę to będzie ci przykro flecie, woah
Natarcie, zasłona i odpowiedź i chwile wcześniej byłeś moim wrogiem
Teraz leżysz i nie wierzysz, co ten chłopak, ładny, fajny a tak miota
Ty masz w lewej Glocka a ja mam w lewej tarcze
A w prawej powód twojej śmierci
Mam półtora metra a więc nie wiem co się wwierci
I tak Cię trafię, a na chacie to mam Excalibur
Walczyłem dziś kataną i gladiusem, Ty masz wybór
Możesz strzelać ale farby to nie draśnie
Zasłona, natarcie, leżysz, co? Ty też nie wierzysz ?
Co ty przecież trzymam szczerbiec i to świeżo naostrzony
Kumple nie chciały by spotkać mnie
Tylko by się im odbiło a się czai jakiś zjeb
Mówi "O kurde mam AK-47", ty tam to kupiłeś za dolców siedem
I się śmieje a on wycelował mówi "zaraz zdechniesz"
Ja nie mogę co za człowiek zasłoną (Ratatatata)
I odpowiedź i leży, co ? Trzeci nie wierzy no to spoko
Wrogowie wiedzą ze lubię głęboko, jak trzymam katanę, nie myśl, że zagoisz ranę
Wbijam w Ciebie a więc Ty jak zwykle nic nie wiesz
Wymień sobie magazynek wypoleruj lufę i mnie cmoknij w tyłek
Weź sobie jakiś nowy AK-49, sprowadź go z Australii
Kup sobie eko-naboje a ja pogram na komputerze, chwycę tarczę jak podejdziesz, zawsze sztylet mam przy sobie
A więc dziś nie przejdziesz, a więc dziś tędy nie przejdziesz
Przebijam wrogów, a Ty nie przebiłbyś błony, to dlatego Twoja dupa mówi że jesteś skończony
Idze do mnie, no bo wie że jestem ostry
Mam rękojeść dobrej jakości, długa szabla - zawsze twarda i gotowa
No i zawsze nigdy żadna mi nie powiedziała że ją boli głowa
Jacek to mój kowal, jest najlepszy w galaktyce
Dzwonił do niego Lord Vader, prosił o świecące miecze bo stracili prąd na statku, chcieli bić się i mieć jasno
A więc zrobił, przezroczysty metal zamontował, LEDy i każdy kosmiczny skurwiel na ta szablę mierzy się
Z takim gównem chcą podbijać galaktykę a my z Jackiem to mówimy na nich świetlne picze
Fajnie, jak się mierzyłem z Anakinem to wypadły mu żarówki, jak mu przyjebałem tyłem rękojeści w tyłek
"Fajne, mocne" - powiedziałem odwróciłem sie na pięcie i wszedłem na statek
I wracam na chatę
[Outro]
Czekaj Jacek coś se ostrzy
Zrobil parę dobrych ostrzy i się kreci, mówi - "spoko, loko"
O masz już browarek, ale super a ja pójdę sobie kupie
Elo