Tak bardzo droczyć się chcę tak bardzo dotykać cię
Tak bardzo że aż w środku coś drąży mnie
Zakładam że ty również czujesz podobnie
Me dłonie są głodne me dłonie są głodne
Uczę się skakać
Płakać
Kryć się w krzakach
A wszystko to by nie wyjść na średniaka
Tak bardzo kochać cię chcę tak bardzo odkrywać cię
Ubranie przeszkadza więc precz z ubraniem
Na wet gdy nosisz się nadzwyczaj godnie
Me dłonie są głodne me dłonie są głodne
Uczę się wspinać
Zginać
Znów zaczynać
A wszystko to by nie wyjść na kretyna
Tak można by cały dzień całować cię tam gdzie chcesz
Dopadać się nawzajem bez nadziei na sen
Zapłacić słoneczku by wstawało później
Bo przecież w miłości jest tak bardzo różnie
Trzeba pościć
Złościć
Rzucać kości
A wszystko to by nie zostać dziurą w moście
Mała obawa duża potrzeba
Mało jest smutku chce mi się śpiewać