Czemu po czasie ogarniam dopiero co to jest to szczescie
Czemu mi kawa smakuje najlepiej z kubka z twoim zdjeciem
Czemu do konca tak na prawde nie wiem co dla mnie bedzie najlepsze
Czemu mnie gryzie od środka a czuje fizyczne cierpienie
Czuje sie tak bardzo lonely
Wyrzucam pety na chodnik
Gdzie jest mój mały promyk
Chyba już zdążył się odbić
Czuje się tak bardzo offbeat
Czemu oddycham tym zepsutym powietrzem
Czemu wiecznie pada deszcz
Mała zgubiłem sie chyba permanentnie
Czemu wiecznie gubie sens z rąk
Moja muzyka traci dzwiek, zgubilem ją gdzieś
Zgubilem ją tak
Czemu musze sam spac
Czemu te koszmary muszą do mnie wracac
Czemu tak powoli sie rozpadam
Czemu czuje wszystko naraz
Sam Ci mówiłem nie zawracaj
Sam Ci mówiłem że jestem by Cie złapac
To czemu ja znów opadam
Mała teraz musze się nauczyć latać