[Zwrotka - 1, Yann]
Brak reakcji na bodźce, w głowie sztorm no a okręt
Buja się na dwie strony, a ja czuję się rozluźniony
Zmiana stroju, zmiana samej kołdry
Wymiana zdań oddech biorę wolny
Dziś nie martwię się o nic bo dzisiaj jestem spokojny
Zawsze staram się być przytomny
Nie zawsze jestem bo nie śpię w nocy
Oddech przyśpiesza serce znowu płonie
Coraz szybciej trę zimne dłonie
Budzik wyłączam pięć minut przed czasem
Nie że wstałem, nie kładłem się wcale
I tak będzie już zawsze, ej i tak będzie już zawsze
[Refren x2, Yann]
Liście dawno już spadły, nastrój inny oczy mniej zmęczone
Bluzka leży na ziemi, ej wywrócona na lewą stronę
(letarg, letarg)
[Zwrotka - 2, Anoallen]
Te telefony mamy dość ich, czuję letarg
Kolejna zwrotka o czym myślisz, tonę w lekach
Oni mówili ze nie wyjdzie kiedy zwlekasz
A ja uciekam od tego jak reszta szczeka
Zamykam się na wszystko bo nie ma nic już
Piąta rano bo to dla niej jest cudzysłów
Chcesz coś więcej o nich to posłuchaj zmysłów
[Hook x2, Anoallen]
(ej ej ej,) biją serca a nas nie ma, czuję bezwład sama chemia
Nie chcę iść już bo to ściema kiedy myślisz że coś zmienia
(ej ej ej, letarg, ej ej ej, letarg)
[Refren, Yann]
Liście dawno już spadły, nastrój inny oczy mniej zmęczone
Bluzka leży na ziemi, ej wywrócona na lewą stronę
Letarg, letarg