[Intro]
Zwykły Łajdak
Siemanko dziewuchy, haha
Lecimy pod ten jazz, kurwa "Ghetto Champion"
[Zwrotka 1]
Wpatruję się w Ciebie jak w pieprzony obrazek
Leżysz koło mnie naga, chociaż nie jesteśmy razem
Nie jesteśmy parą i w sumie mi to pasuję
Bo początki są cudowne a później się wszystko psuje
Czuję, Twoje perfumy na poduszce, nie w łazience
Więc nawet gdy śpię sam mam wrażenie, że tu jesteś
Jest pięknie, ale wiem że chcesz coś więcej
A ja nie zamierzam wiązać się już po dwudziestce
Mam dwie jeszcze, są tak jak Ty przecudowne
Więc nawet gdybym chciał, dylematy są ogromne
Zwykły łajdak, raper, żyję pełnią życia
Ciężko znaleźć mi tą jedną, bo za dużo was dzisiaj
Wiem, że fajnie mieć jedyną ukochaną
W weekendy zaliczać kino, i razem budzić się rano
W sumie to mam tak, dla Ciebie to dziwne
Bo też budzę się przy cyckach, tylko że zawsze są inne
[Refren]
Łajdak, zwykły łajdak, nie byłaś w błędzie
Dzisiaj już wiesz, że nic z tego nie będzie
Łajdak, zwykły łajdak, nie byłaś w błędzie
Dzisiaj już wiesz, że nic z tego nie będzie
Łajdak, zwykły łajdak, nie byłaś w błędzie
Dzisiaj już wiesz, że nic z tego nie będzie
Łajdak, zwykły łajdak, nie byłaś w błędzie
Dzisiaj już wiesz, że nic z tego nie będzie
[Zwrotka 2]
Proponuję herbatę, a tak poważnie na pieska
Wcale nie chce mi się pić, ani rozmawiać o kieckach
Paznokciach i zajęciach wykonywanych na co dzień
Chce Cię sprawdzić maleńka i na tym historii koniec
Łajdak, zwykły łajdak, wiesz że nic z tego nie będzie
Jeśli pasuję Ci taki układ - kurwa świetnie!
Zadzwoń gdy się zmoczysz i zaświecą Ci się oczy
Będę szybciej niż F16, chce Cię zaskoczyć
Wziąć Cię w obroty już w pieprzonym korytarzu
Jeśli chodzi o te sprawy, nie mam poczucia czasu
Dodajmy gazu, pokaż pazur, bądź niegrzeczna
Zapomnijmy o wszystkim i zamieńmy się w zwierzęta
Łajdak, zwykły łajdak, nie byłaś w błędzie
Dzisiaj już wiesz, że nic z tego nie będzie
Nie jestem z bajki księciem, nie wierz w to, że on przybędzie
To przelotne romanse, znasz mnie, wyglądasz pięknie