How many times will I think about the things
I'd like to do
Always denied the right to live my life the way I want
I want to share it with you
[Hook]
Close yours eyes i want to see you tonight in my sweet dreams x4
Sancte Michael Archangele
Defende nos in proelio
Contra nequitiam et insidias diaboli esto praesidium
Imperet illi Deus, supplices deprecamur
[Zwrotka 1]
Wybudowali wokół mnie bożych domów setki
A dotąd nikt z nich nie pokazał Boga mi
Kładli przedemną najistotniejsze księgi
Wierzę bardziej w nakrętki niż w jakiekolwiek słowo z nich
Nie umiem śnić już jak ten dzieciak z okładki
Słyszałem to zbyt dobrze, stałem zbyt blisko prawdy
Każdy ponad każdym - skurwysyny
Ja gdzieś pomiędzy nimi, nie żywy i nie martwy
Czuję smród siarki z ich suchych zakrwawionych ust
Mordercy własnych matek, gwałciciele sióstr
Ich anioł stróż zbyt często jest pijany
Pod ciężarem mojej wiary, łamaliby się jak chrust
Bluszcz na tym społeczeństwie – tak pnę się po kurewstwie
Ręce chcą odjąć im dech, rozum krzyczy – teraz!
Krew zaczyna gęstnieć, oczy są słabe, drętwe
Mętnie kręcę modlitwy o nich, jak kaznodzieja
[Hook]
Uque, Princeps militiae Caelestis
Satanam aliosque spiritus malignos
Qui ad perditionem animarum pervagantur in mundo
Divina virtute in infernum detrude
Amen
[Zwrotka 2]
Widziałem piekło, przed którym Ty byś płakał krwią
Widziałem kogo darzą czciom dzieci mrocznych lat
Chciałem już dawno postawić w ogień całe to zło
Zatrzymywali mnie mówili, że to teraz świat
Wiszę jak bat nad ich głowami, pełen ślepej wiary
Mając za nic, to co nazywają standardami
Dziś, nie muszę widzieć nic żeby iść drogami
Których nie poznali by nawet za milion swoich marnych dni
Tli się we mnie resztka żaru dawnych epok
Nauk, które przelecą przez nich, bez szans na zrozumienie
Dni są pełne wstydu, upośledzonych zwidów i żalu
Który dawno zmienił się we wkurwienie
Ślepo układam kamienie na ich ciepłych grobach
By na nich wybudować od nowa gmach
Nikt ot tak nie umiał mnie zahamować
I nie będzie umiał odwrócić tych strat
Jak grad, myśli z betonu rozlewam
Morze krwi wokół ich domów
Przyszło mi być nim, kurwa, jak nie mi to komu?
A gdy już odejdę, zostanie ich strach
[Hook]
Sleep like a child resting deep
You don't know what you give me I keep
For these moments alone
[Zwrotka 3]
Panie, daj mi siłę pomścić dom i krew krajan
Potem zawróć rzeki, by zmyć ze mnie grzech ten
Przyszedłem tu, by przynieść im Twoje imię
Zostaw mi tylko pamięć, zabierz mi resztę
Daj mi siłę pomścić dom i krew krajan
Potem zawróć rzeki, by zmyć ze mnie grzech ten
Ja, przyszedłem tu przynieść im Twoje imię
Ty, zostaw mi tylko pamięć, zabierz mi resztę
[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]
Kaznodzieja was produced by Foux.
Miuosh released Kaznodzieja on Fri Sep 26 2014.