[Zwrotka 1]
Jak byłem mały zapytałem babci czym jest śmierć
Lata mijają, teraz wiem czemu nie ma jej
Czemu żaden czyn nie naprawi krzywd wyrządzonych tym, którym kostucha zapukał do drzwi (pani już może iść)
Wtedy kazali mi się bać pana
I że za to miłosierdzie może dać w zamian
Jego nigdy nie widziałem tylko kapłana
Ja nie boję się niczego dzisiaj mam xanax
Nie czuję wpływu żadnych sił z góry
Nie ufam ludziom, którzy ciągle mają kaptury
Tacy od zawsze próbowali mi tu coś wmówić
Albo, że on jest albo widzi albo, że to dwie sztuki
Święcić święty dzień, fairy, fairy tail
Wy się wszyscy obudzicie, kiedy mnie już złapie sen
[Refren]
Ból tak duży, że nigdy nie skumasz
Jest phantomowy, wake up go nigdy nie słucha
I nie oddzwoni, nasza przyszłość leży w gruzach to wiem
Bo widzę siebie przez dziurkę od klucza, ten key hole
Ból tak duży, że nigdy nie skumasz
Jest phantomowy, wake up go nigdy nie słucha
I nie oddzwoni, nasza przyszłość leży w gruzach to wiem
Bo widzę siebie przez dziurkę od klucza, ten key hole
[Zwrotka 2]
Czuję się za stary na to wszystko
Ciągle nowy problem, nowe drugi żeby zniknął
Ciągle gonią zjawy, wtedy puszczam sobie widmo i płynę
Wali tu chlorem chociaż sucho, to tanio i w chwilę
Mam nadzieję, że tego nie widzisz jednak
Że ci ludzie to tylko oszuści w rezydencjach
Że ta kasa to nie dary tylko pensja
Jeśli się mylę to przepraszam i ogarnę się pamiętaj
Powiedz swojej mamie, że ją kochasz
Powiedz, że ci głupio jest za wczoraj, powiedz
Gdzieś pomiędzy prawdą, a kościołem
Nie wierz w to co mówią tobie
To nie kibol, ani [?], tylko czas jest największym wrogiem
Tylko dzięki sobie możesz zmienić świat
Ja nie będę wzorem, ani żaden z nas
Oni chcą tych wojen, oni chcą byś poległ
Ale w ciasnej głowie, każdy żyje sam
[Refren]
Ból tak duży, że nigdy nie skumasz
Jest phantomowy, wake up go nigdy nie słucha
I nie oddzwoni, nasza przyszłość leży w gruzach to wiem
Bo widzę siebie przez dziurkę od klucza, ten key hole
Ból tak duży, że nigdy nie skumasz
Jest phantomowy, wake up go nigdy nie słucha
I nie oddzwoni, nasza przyszłość leży w gruzach to wiem
Bo widzę siebie przez dziurkę od klucza, ten key hole
K_HOLE was written by Diego (PL).
Diego (PL) released K_HOLE on Sun Mar 08 2020.