Otwieram wszystkie bramy złe
I mówię podejdź i coś weź
Oddać by można co w głowie mam
Mówić i mówić i mówić bez końca
Oddać by można i siebie też
Gdyby ktoś zechciał wziąć bagaż ten
Otwieram wszystkie bramy złe
I mówię podejdź i coś weź
Łzami wam płacę za to co czujecie
Tragedia moja przetrwać pomaga wam
Chwile złe w ciszy wciąż piszę
Zabijam się byście mieli co jeść
Otwieram wszystkie bramy złe
Za bardzo chcę by zrozumiał ktoś
Kim jestem ja
A przecież to tak proste jest
Otwieram wszystkie bramy złe
Otwieram wszystkie bramy złe
I mówię podejdź i coś weź
Otwieram wszystkie bramy złe
I mówię podejdź!