Jebać by Karol’ek
Jebać by Karol’ek

Jebać

Karol’ek * Track #8 On BORCREW MIXTAPE

Jebać Lyrics

[Zwrotka 1]
Nie robię z siebie na siłę tu mistrza
Że chodzę pierdole że wszystko już wiem
Bo życie tak ma że jak tracisz pokorę
Kurwa boleśnie wyjaśni cię
Myślałeś że samo się zrobi
Że będziesz tu zbierał se siano z podłogi
Jak nie zapierdalasz tu to nie zarobisz
To proste chociaż dla niektórych nie
Nie pije bo mi nie można a nie że melanże mi się znudziły
Za bardzo płynęła forsa i kurwa nie mam wątroby z platyny
Życie podrzuca ci kłody lecz nie raz podrzuca ci także cytryny
Jak trzeźwo se staniesz na nogi chłopaku
To kurwa na lajcie se to rozkminisz
Płyną tygodnie 29 mi zaraz skoczy na licznik
Pewnie powinienem mieć już dom nie i kredo w banku na 300 tysi
A ja naiwnie se żyje z muzyki choć że ja z niej żyje to źle powiedziane bo prędzej to ja żyje dla niej ty wpadnij dzieciaku na koncert to ci pokaże
I zdaje se sprawę ilu jest dobrych raperów w tym kraju
Setki tysięcy podziemnych albumów miliony zwrotek na nielegalu
Twardo se stąpam po ziemi chłopaku nie liczę że zadzwoni sokół
Bo mam kurwa swoich wariatów i zobaczysz że jeszcze będziesz tu w szoku łooł

[Refren]
Tych co gadali tu jebać nie dowierzali jebać
Dla nich tu nigdy nie byłem jak trzeba
Szczególnie kurwa spłukany do zera
Nie puszczą w radiu jebać zawijam mandżur siema
Sory ale wypierdalam se spełniać marzenia
Nic oprócz tego już nie ma znaczenia

[Zwrotka 2]
Kiedyś jak byłem dzieciakiem to w oczy mi często zaglądała bieda
A może to przez to bracie nauczyłem się małe rzeczy doceniać
Jak masz zdrowe ręce i michę pod nosem, na głowę nie kapie ci z nieba to przestań się kurwa użalać nad sobą bo dosyć mam już tego jęczenia
Ludzie by chcieli tu chuja do dupy oby go dostali za darmo
Jak się nie dziwić skoro tych debili przyzwyczaja do tego państwo
Tym się różnimy że sukcesy innych w tobie wywołują tu zazdrość
A mnie napędzają i dają mi siłę i stają się mą motywacją
Spoczko jaram kushu pęk (pęk) no bo nie nadaje się do picia chyba jeszcze
Zadymione kurwa gdzie podziało się powietrze
Duża chmura za tych co już mają życie wieczne
Płynie sobie życie w małym mieście
Szybkie decyzje i dotkliwe konsekwencje
Wszyscy patrzą tylko jakby tu zarobić pengę
Mało oryginalne ale kurewsko potrzebne co

Słyszysz mój głos (głos)
We własne ręce biorę swój los (los)
Starą toyotą podążam se jedną z szos (szos)

Jebać Q&A

Who wrote Jebać's ?

Jebać was written by Karol’ek.

Who produced Jebać's ?

Jebać was produced by Morte.

When did Karol’ek release Jebać?

Karol’ek released Jebać on Tue Dec 17 2019.

Your Gateway to High-Quality MP3, FLAC and Lyrics
DownloadMP3FLAC.com