Jopel & Komar
Jopel & Komar
Jopel & Komar
Jopel & Komar & Sara Al Shokliya
Jopel & Komar & Chada & Jinx (POL)
Jopel & Komar
Jopel & Komar & Cira
Jopel & Komar
Jopel & Komar
Jopel & Komar
Jopel & Komar
Jopel & Komar
Jopel & Komar & Onar
Jopel & Komar
Jopel & Komar
[Zwrotka 1: Komar]
Szczęście, mało kto z nas je docenia
A w chwili gdy je tracisz nie masz nic do stracenia (a jak)
Życie się zmienia, już po tygodniu popatrz
Gdy połowa tego miasta wie jak pijesz i wyglądasz
Dość kosztowny Voyage pokrył tą prawdziwą wartość
Zabicia żalu w kuflach, by móc spokojnie zasnąć
Rozumiesz ? To złe, lecz sam się nie zatrzymasz
Gdy nabierasz rozpędu, choć wiesz, że nic nie wygrasz
Drugi tydzień, wciąż ten sam ból, boli rana
Już nie dziwi mnie oddech wczorajszej nocy z rana
Pamięć coraz bardziej słaba, upływałem z nią
I ulice przesiąknięte jak ja smutkiem one krwią
Te chwile są wciąż, budują pasmo nieszczęść
Gdy organizm ludzki budzi się do życia o 20-tej
Jestem wśród żywych, choć daleko od ciebie
Bo serce już nie bije lub bije dla siebie
[Refren: Komar]
I wiesz co...? To nie głupie choć
Mamy zgubną naturę, kiedy chcemy uciec stąd
Iść pod prąd, zamknąć oczy na te rzeczy
Iść gdziekolwiek skoro na niczym ci nie zależy
[Refren: Jopel]
Wiesz co...? To nie głupie choć
Mamy zgubną naturę, kiedy chcemy uciec stąd
Iść pod prąd, zamknąć oczy na te rzeczy
Iść gdziekolwiek skoro na niczym ci nie zależy
[Zwrotka 2: Komar]
Widzę bezradne oczy matki dziś
Gdy zamykam drzwi choć sam nie mam gdzie iść
Idę trzeci tydzień, rozpętałem burze
Indywidualnie jak Jopel, nie jestem tchórzem
I jak on na skórze odczułem to wszystko
W czwarty tydzień jak rozstałem się z dziewczyną
Wkurwiony rzucam impuls, witam rękę z szybą
Dzień, zbitą dzień, taksówka korek
Pamiętam, że ścięgna wiązał zaspany Piotrek
Że stanąłem w porę, te chwile, te miejsce
Nie myśl, nie zatrzymasz mnie na więcej
Choć konsekwencje są nie do odwrócenia
Nie żałuje żadnych z nich, dały mi do myślenia
Jak wszystko bez wątpienia pozostawia ślad
Chłopaku po przejściach i dwudziestu dwóch lat
[Refren: Komar]
I wiesz co...? To nie głupie choć
Mamy zgubną naturę, kiedy chcemy uciec stąd
Iść pod prąd, zamknąć oczy na te rzeczy
Iść gdziekolwiek skoro na niczym ci nie zależy
[Refren: Jopel]
Wiesz co...? To nie głupie choć
Mamy zgubną naturę, kiedy chcemy uciec stąd
Iść pod prąd, zamknąć oczy na te rzeczy
Iść gdziekolwiek skoro na niczym ci nie zależy
[Zwrotka 3: Jopel]
Nie powiem ci nic więcej niż w lustrze po mnie widać
Jak ty znam chwile ciężkie, codziennie je przeżywam
Wybacz, jak mam na duchu cię podnosić
Potrafisz to przeczytaj co piszą moje oczy
Każdej nocy, każdego dnia i popołudnia
Życie nam utrudnia, ta myśl o czasach przeszłych
Jebać! Weź się w garść, zaciśnij pięści
Radość i cierpienie, każde ma swój język
Znam zerwane więzi, znam tych więzi skutki
Mam chęć bycia trzeźwym, chęć bycia bez wódki
Film był znów za krótki i urwał się przed chwilą
Bym pamiętał o co w końcu do kurwy w nim chodziło
Miłość i nienawiść, granica jest cienka
Czego nie zdoła pamięć zgoła serce zapamięta
Agresja? Tej nosimy w sobie więcej
To nie głupie wiesz, ale i nie najmądrzejsze
I Wiesz Co...? (4 Tygodnie) was produced by Kejo.
Jopel & Komar released I Wiesz Co...? (4 Tygodnie) on Wed Apr 04 2012.