Nie polubię cię
Jak powiedzieć prościej?
Zbliżysz się o krok, porachuję kości
Nie polubię cię
Twej koszuli pstrości
Zbliżysz się o krok, porachuję kości
Kusisz zapachami
Prowokujesz gestem
Wodzisz za mną wzrokiem
Czterogłowym smokiem
Namierzasz radarami
Jestem jak ruchomy cel
Naostrzone zęby
Nie polubię cię
Nie polubię cię
Jak powiedzieć prościej?
Zbliżysz się o krok, porachuję kości
Nie polubię cię
Twej koszuli pstrości
Zbliżysz się o krok, porachuję kości
Do pięciu liczę, znikaj
Dwa, trzy, cztery, pięć
Raz, dwa, trzy, cztery, pięć
Nie będzie dziś walczyka
Dwa, trzy, cztery, pięć
Raz, dwa, trzy, cztery, pięć
Tropią mnie zwiadowcy
Węszą myśliwskie psy
Jak dziką zwierzynę
Co kruszeje żywcem
Zastawiłeś sidła
Zmieniłeś zasady gry
Zablokowałeś drogi
Zaryglowałeś drzwi
Nie polubię cię
Jak powiedzieć prościej?
Zbliżysz się o krok, porachuję kości
Nie polubię cię
Twej koszuli pstrości
Zbliżysz się o krok, porachuję kości
Do pięciu liczę, znikaj
Dwa, trzy, cztery, pięć
Raz, dwa, trzy, cztery, pięć
Nie będzie dziś walczyka
Dwa, trzy, cztery, pięć
Raz, dwa, trzy, cztery, pięć
Nie polubię cię
Jak powiedzieć prościej?
Zbliżysz się o krok, porachuję kości
Nie polubię cię
Twej koszuli pstrości
Zbliżysz się o krok, porachuję kości
Nie polubię cię
Jak powiedzieć prościej?
Zbliżysz się o krok, porachuję kości
Nie polubię cię
Twej koszuli pstrości
Zbliżysz się o krok, porachuję kości