[Zwrotka 1]
Byłem bez życia, byłem bez życia
Sporą część życia byłem tam, gdzie Gravediggaz
I to, że tam byłem nie było najgorsze tylko myślenie, że tutaj na zawsze zostanę, że to mój dom jest wtedy jest lipa
Szare twarze jak w Walking Dead
Dla nich świat mógłby skończyć się
Sam tu latałem jak zombie, dobrze wiedziałem gdzie nocny sklep
Się nawpierdalałem wstydu
Wóda, narkotyki moje smakołyki
Znowu chce się nażreć, ale teraz może tych japońskich grzybów
Mam tu parę bomb dla tych, co we mnie wierzyli
Wchodzę tu jak nowy GZUZ, atomowy zwyrol
Kumpel mnie zaraził rapеm, to zarażam dalej
Zaraz będę wszędzie jak wirus
Mamo wrócił syn marnotrawny z kolejnе kurwa alko-eskapady chyba czasem muszę się zatracić, [?] szaleństwa, jak antenaci nie wiem jak mam se z tym poradzić, chyba wszyscy mamy źle na bani jak śpiewam Elektryczne Gitary
[Bridge]
Czasem ledwo oddycham, w końcu jestem wśród trupów
Moich ludzi tu spotkało w życiu w chuj bólu
Usłyszałeś zew, budzimy się jak bóg Cthulhu
Nie mów mi o szczęściu
Nad blokami krąży klucz kruków
[Refren]
Wszystko pachnie tu jak szlam, a nie Dior
To jest GHAST nie Pretty Boy
Kręci się tu parę gwiazd, ale nie znamy ich imion
Jest też paru gości, którzy świrują raperów, ale przejrzeliśmy ich na wylot
Wszystko pachnie tu jak szlam, a nie Dior
To jest GHAST nie Pretty Boy
Kręci się tu parę gwiazd, ale nie znamy ich imion
Jest też paru gości, którzy świrują raperów, ale przejrzeliśmy ich na wylot
[Bridge]
Typy tu nie wiedzą kto to jest Bay Bruce, ale każdy ma baseball
Nie znasz ludzi to lepiej się nie pruj
Ziemia niech będzie Ci lekką
Ja to B-boy forever u nich to bezruch, dawaj na dance floor
GUGU będzie klasykiem jak Air Force, Leh'u, Chada i Preston
[Refren]
Czasem ledwo oddycham, w końcu jestem wśród trupów
Moich ludzi tu spotkało w życiu w chuj bólu
Usłyszałeś zew, budzimy się jak bóg Cthulhu
Nie mów mi o szczęściu
Nad blokami krąży klucz kruków
Wszystko pachnie tu jak szlam, a nie Dior
To jest GHAST nie Pretty Boy
Kręci się tu parę gwiazd, ale nie znamy ich imion
Jest też paru gości, którzy świrują raperów, ale przejrzeliśmy ich na wylot
Czasem ledwo oddycham, w końcu jestem wśród trupów
Moich ludzi tu spotkało w życiu w chuj bólu
Usłyszałeś zew, budzimy się jak bóg Cthulhu
Nie mów mi o szczęściu
Nad blokami krąży klucz kruków
Wszystko pachnie tu jak szlam, a nie Dior
To jest GHAST nie Pretty Boy
Kręci się tu parę gwiazd, ale nie znamy ich imion
Jest też paru gości, którzy świrują raperów, ale przejrzeliśmy ich na wylot
GHAST was written by Rolex (POL).
GHAST was produced by Trooh Hippi.
Rolex (POL) released GHAST on Mon Feb 07 2022.