GEHENNA

[Zwrotka 1]
Nie jestem zły, zwyczajnie co dzień mam złe dni
Bez owijania - smutno mi
To miał być ostatni łyk
Nie strzelaj mi
Nie mogę patrzeć na twe łzy
Przestały pachnieć nawet bzy
Znudził się w dodatku lincz
Możemy iść
Chciałbym zobaczyć Rzym
Polećmy, może nawet dziś
Mam dość w stolicy być, w stolicy być

[Refren]
I tak mi mijają dni
Wszystkie beznadziejne dni
W TV leci jakiś syf
Nie mam nawet déjà vu
Pozostało tylko pić
Godzić się na wielkie nic
Chciałbym w końcu już się zdecydować
I tak mi mijają dni
Wszystkie beznadziejne dni
W TV leci jakiś syf
Nie mam nawet déjà vu
Pozostało tylko pić
Godzić się na wielkie nic
Chciałbym w końcu już się zdecydować

[Zwrotka 2]
Chcę dalej żyć, w tych blokach z wielkich płyt
Gdzie rządzi biały pył i zatrzymuje sny
Nie wierzysz mi?
Spójrz tylko na księżyc
Zanurza go Bałtyk, a na jego brzegu strzępy
Możemy iść, nasza miłość tylko tutaj się tli
Nie chcę czekać już do wiosny
Błagam nie każ nam tutaj być

[Bridge]
Nie ma innych wyjść
Nie ma innych wyjść
Nie ma innych wyjść
Nie ma innych wyjść

[Refren]
I tak mi mijają dni
Wszystkie beznadziejne dni
W TV leci jakiś syf
Nie mam nawet déjà vu
Pozostało tylko pić
Godzić się na wielkie nic
Chciałbym w końcu już się zdecydować
I tak mi mijają dni
Wszystkie beznadziejne dni
W TV leci jakiś syf
Nie mam nawet déjà vu
Pozostało tylko pić
Godzić się na wielkie nic
Chciałbym w końcu już się zdecydować

[Outro]
(I tak mi mijają dni)
(Wszystkie beznadziejne dni)
(W TV leci jakiś syf)
(Nie mam nawet déjà vu)
(Pozostało tylko pić)
(Godzić się na wielkie nic)
Chciałbym w końcu już się zdecydować